Aktualności
U-21: Pewne zwycięstwo z Gruzją. Polska w barażach!
Dla biało-czerwonych spotkanie z Gruzją miało ogromne znaczenie. Tylko zwycięstwo w tym spotkaniu dawało im szansę na zakwalifikowanie się do baraży o awans do turnieju finałowego mistrzostw Europy UEFA EURO U21 2019. Stąd ofensywne ustawienie, na które zdecydował się trener Czesław Michniewicz.
Jako pierwsi groźnie zaatakowali jednak Gruzini. Już w 3. minucie na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Irakli Bugridze, a piłka o centymetry minęła słupek bramki Kamila Grabary. Cztery minuty później ponownie przedzierał się Bugridze, minął już nawet polskiego bramkarza, ale z interwencją zdążył Paweł Bochniewicz. Choć faworytem spotkania byli oczywiście Polacy, Gruzini nie ustawali w próbach. W 16. minucie po podaniu Vato Arveladze w dogodnej sytuacji znów znalazł się Bugridze, ale z jego strzałem poradził sobie Grabara. Biało-czerwoni pierwszy celne uderzenie oddali trzy minuty później, ale próba Kamila Jóźwiaka była zbyt słaba, by zaskoczyć gruzińskiego golkipera.
W 29. minucie Polakom dopisało mnóstwo szczęścia. Po podaniu z głębi pola oko w oko z Kamilem Grabarą stanął Beka Mikeltadze, ale jego strzał trafił w słupek. Chwilę później na połowę rywala zapędził się Paweł Stolarski. Obrońcę reprezentacji Polski nieprzepisowo zatrzymał Giorgi Kutsia, a sędzia nie wahał się sięgnąć po żółtą kartkę. Problem Gruzina polegał na tym, że już wcześniej został w ten sposób napomniany i musiał udać się pod przedwczesny prysznic. Polakom została więc godzina gry w przewadze. Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy byli bliscy udokumentowania jej bramką, ale strzał Sebastiana Szymańskiego po rykoszecie minął gruzińską bramkę. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Co nie udało się w pierwszych 45 minutach, ziściło się chwilę po przerwie. Na uderzenie z dystansu zdecydował się wprowadzony na murawę chwilę wcześniej Filip Jagiełło, a piłka po rękach gruzińskiego bramkarza wpadła do siatki. To uspokoiło poczynania biało-czerwonych, którzy spokojnie kontrolowali przebieg gry, by nieco ponad kwadrans przed końcowym gwizdkiem wyprowadzić drugi cios. Kapitalnym podaniem popisał się Sebastian Szymański, dotarło ono do Konrada Michalaka, a ten wpadł w pole karne i strzałem w przeciwległy róg pokonał Lukę Gugeshasvilego. Rywala w ostatniej minucie dobił Dawid Kownacki. Kapitan naszej reprezentacji uderzył z okolicy linii pola karnego, a piłka po rykoszecie znalazła drogę do bramki obok bezradnego golkipera z Gruzji.
Taki wynik w połączeniu z porażką Finlandii z Litwą (i spadku Wysp Owczych na ostatnie miejsce w tabeli) oznacza, że biało-czerwoni zameldowali się w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Zostaną one rozegrane w dniach 12-20 listopada.
16 października 2018, Gdynia
Polska – Gruzja 3:0 (0:0)
Bramki: Filip Jagiełło 52, Konrad Michalak 74, Dawid Kownacki 90.
Polska: 12. Kamil Grabara – 20. Paweł Stolarski, 3. Mateusz Wieteska, 5. Paweł Bochniewicz, 4. Kamil Pestka – 16. Patryk Dziczek, 7. Szymon Żurkowski (89, 6. Maciej Ambrosiewicz), 17. Bartosz Kapustka (68, 23. Konrad Michalak) – 10. Sebastian Szymański, 21. Kamil Jóźwiak (46, 19. Filip Jagiełło), 9. Dawid Kownacki.
Gruzja: 12. Luka Gugeshashvili – 5. Giorgi Kantaria, 21. Andro Giorgadze, 3. Luka Lochoshvili, 2. Guram Giorbelidze (79, 16. Levan Eloshvili) – 14. Romani Chachua (54, 17. Akaki Shulaia), 18. Davit Samurkasovi, 9. Beka Mikeltadze, 13. Giorgi Kutsia – 20. Irakli Bugridze (41, 19. Nika Ninua), 11. Vato Arveladze.
Żółte kartki: Kutsia, Mikeltadze, Samurkasovi.
Czerwona kartka: Kutsia – 30 min. (za dwie żółte).
Sędziował: Arnold Hunter (Irlandia Północna).