Aktualności
U-21: Czesław Michniewicz: W piątek płakaliśmy, dziś się cieszymy
– Już po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić, bo stworzyliśmy sobie sporo dogodnych sytuacji. Cieszę się, że zwyciężyliśmy, bo o wygrane jest najtrudniej wtedy, gdy trzeba się podnieść. Finowie zagrali dziś w swoim optymalnym zestawieniu, u nas zabrakło między innymi Patryka Dziczka czy Szymona Żurkowskiego. Ich zastępcy zagrali jednak na bardzo dobrym poziomie i świetnie sobie poradzili. Teraz mamy troszkę czasu, by wszystko przeanalizować i jak najlepiej przygotować się do meczu z Danią, który może być bezpośrednim starciem o awans – dodał.
– Dziś gratuluję całemu zespołowi, sztabowi szkoleniowemu oraz wszystkim, którzy przyczynili się do zwycięstwa nad Finlandią. Jak to się mówi, „razem złapani, razem powieszeni”. W piątek płakaliśmy w szatni po spotkaniu z Wyspami Owczymi, a dziś razem się cieszymy. Oby powodów do radości w tych kwalifikacjach było więcej. Dwie najważniejsze potyczki przed nami – zaznaczył.
– Cieszy mnie bardzo reakcja drużyny po stracie wyrównującej bramki. Grając na wyjeździe cały czas dążyliśmy do strzelania kolejnych goli. Ostatecznie szczęście się do nas uśmiechnęło i wracamy do Polski z trzema punktami. Przed nami trudny czas, musimy pozbierać siły. Wielu zawodników mało gra w klubach i to nasz spory problem. Na niektórych pozycjach mamy bardzo mocno ograniczony wybór. Marzę o tym, by nie pojawiły się kontuzje, bo ta grupa bardzo fajnie funkcjonuje, ale oczywiście nie zamykamy się na kolejnych zawodników – zakończył.