Aktualności

Sampdoria zdeklasowała rywali. Egzekutor Dawid Kownacki

Reprezentacja15.09.2018 

Prawdziwym pogromem zakończyło się spotkanie czwartej kolejki Serie A pomiędzy Frosinone a Sampdorią. Goście zdominowali, zdeklasowali rywali i odnieśli bardzo wysokie zwycięstwo 5:0. Swoją cegiełkę do zasłużonej wygranej dołożył także Dawid Kownacki, który wszedł na boisko w drugiej połowie, a później wpisał się na listę strzelców z rzutu karnego. W ekipie z Genui zawody w pełnym wymiarze czasowym rozegrali Bartosz Bereszyński i Karol Linetty.

Pierwsza bramka na Stadio Benito Stirpe padła bardzo szybko, bo już po kilku minutach wynik otworzył doświadczony Fabio Quagliarella, dla którego drugie trafienie w bieżących rozgrywkach. Prawdziwe strzelanie rozpoczęło się w drugiej połowie. To była prawdziwa deklasacja rywali ze strony Sampdorii. Szybko po zmianie stron podwyższył Gianluca Caprari, asystował Quagliarella. Po kilku chwilach golkiper Frosinone po raz trzeci wyciągał piłkę z siatki, a autorem trafienia był Gregoire Defrel.

Od 65. minuty na placu gry w barwach Sampdorii było już trzech Polaków. Trener zespołu z Genui dał szansę Dawidowi Kownackiemu, który na boisku zastąpił Quagliarellę. W 82. minucie „Kownaś” został przewrócony w polu karnym i za przewinienie arbiter podyktował rzut karny. Do jego wykonania podszedł sam poszkodowany i ze stoickim spokojem uderzeniem w lewą stronę bramki dał Sampdorii czwartego gola. To nie był jednak koniec festiwalu bramek. Kilka chwil później gola na 5:0 strzelił Defrel.

W dwóch ostatnich kolejkach UC Sampdoria rozegrała dwa kapitalne spotkania. Przed przerwą na mecze reprezentacji podopieczni trenera Giampaolo zasłużenie wygrali 3:0 z SSC Napoli i nadal kroczą zwycięską ścieżką, rozprawiając się z Frosinone. Po trzech kolejkach Sampdoria ma na swoim koncie sześć punktów, a o kolejne „oczka” powalczy w najbliższą środę – jej rywalem będzie ACF Fiorentina na własnym stadionie.

Dawid Kownacki w barwach Sampdorii rozegrał drugie spotkanie. Wcześniej reprezentant Polski do lat 21 wystąpił w pierwszej kolejce Serie A przez 16 minut w meczu z Udinese. – Chcę wywalczyć miejsce w podstawowym składzie i rozegrać więcej minut, niż w poprzednim sezonie. W końcowej jego fazie grałem od pierwszej do ostatniej minuty, byłem na to gotowy i zdobywałem bramki. Umiałem się w to wszystko wkomponować. Początek bieżących rozgrywek był nieco trudny, bo wróciłem do klubu po mistrzostwach świata trochę później niż reszta zawodników i drużyna znajdowała się na innym etapie przygotowań, więc musiałem to nadrobić. Czuję jednak po sobie, że fizycznie idę w górę i z każdym tygodniem będzie coraz lepiej. Będę walczył o swoje miejsce w zespole Sampdorii. Sezon jest długi, więc okazji do gry nie powinno zabraknąć. Trzeba tylko wykorzystać swoją szansę – mówił Dawid Kownacki z rozmowie z Łączy Nas Piłka. Całość do przeczytania TUTAJ .

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności