Aktualności
Pucharowa potyczka okazją „Kownasia”. Fortuna zagra o awans z Schalke
Dawid Kownacki do Fortuny trafił 31 stycznia, tuż przed zamknięciem okienka transferowego. W Niemczech już zaprezentował się na konferencji prasowej. – Wszyscy piłkarze są przyjaźni, rozmawiałem już tutaj z każdym. W szatni jest bardzo dobra atmosfera, jest „team spirit”. Cieszę się, że mogłem dołączyć do tego klubu. Chciałbym zagrać już w środowym meczu pucharowym, ale to decyzja trenera. Na pewno będę gotowy. Nie mogę doczekać się pierwszego występu w barwach Fortuny – zaznaczał Kownacki.
#DFBPokal 🏆 @dkownacki24 ist erst ein paar Tage bei uns und steht morgen bei #S04F95 zum ersten Mal im Kader 💪🏻
— Fortuna Düsseldorf (@f95) 5 lutego 2019
Der Junge kann´s kaum erwarten 🙂 #f95 #dfbpokal pic.twitter.com/ttLRDIy4g5
Dawid Kownacki został włączony do kadry meczowej na pucharowe spotkanie z Schalke. Przeciwko drużynie z Gelsenkirchen nie będzie mógł wystąpić natomiast Marcin Kamiński, który nie jest jeszcze w pełni sił z powodu choroby, o czym poinformowała oficjalna strona Fortuny Dueeseldorf. Dzisiejszy mecz z Schalke będzie więc szansą debiutu dla Kownakciego. – Dawid nie trenował z nami zbyt dużo, bo było mało czasu, ale widziałem u niego dużą jakość. Musimy jednak poczekać i zobaczyć w jakiej jest dyspozycji. Mam wrażenie, że on potrzebuje kilku sesji treningowych, żeby mógł bardziej wzmocnić naszą drużynę – powiedział o swoim nowym podopiecznym szkoleniowiec Fortuny Friedhelm Funkel.
#DFBPokal 🏆 #F95TV zeigt die Pressekonferenz mit Cheftrainer Friedhelm Funkel vor #S04F95 in voller Länge ➡️ https://t.co/ExcicxlwTw #f95 pic.twitter.com/jhWtCVz8DT
— Fortuna Düsseldorf (@f95) 5 lutego 2019
Dueeseldorf to miejsce dla Dawida Kownackiego, gdzie ma zrobić krok do przodu w swojej karierze. W Niemczech ma dostawać więcej szans niż miało to miejsce w Sampdorii. W Genui „Kownaś” był zaledwie rezerwowym, miał duże problemy, żeby przebić się do wyjściowego składu drużyny Marco Giampaolo i z ławki podnosił się rzadko. Niemiecki beniaminek ma mu dać przede wszystkim rytm meczowy, co będzie kluczowe przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy do lat 21. Teraz przed Kownackim zadanie, żeby jak najszybciej przekonać do siebie trenera Funkela i zostać podstawowym graczem. Musi jednak na to zapracować. – Gdy przychodziłem na wypożyczenie, nikt mi nie obiecywał, że będę grał w każdym spotkaniu. Trzeba przekonać do siebie trenera – powiedział Łączy Nas Piłka Marcin Kamiński.
#DFBPokal 🏆 #SPIELTAG 🔴⚪️ #f95 #S04F95 pic.twitter.com/t4XSbRJdYe
— Fortuna Düsseldorf (@f95) 6 lutego 2019
Fortuna Duesseldorf ma już za sobą dwa etapy w DFB Pokal. Najpierw beniaminek wyeliminował piątoligowy TuS RW Koblenz, później odprawił SSV Ulm 1846 z ligi czwartej. Teraz poprzeczka została zawieszona o wiele wyżej, bo Fortuna zmierzy się z przeciwnikiem z tej samej klasy rozgrywkowej, czyli Schalke. – Miałem już okazję występować w finale Pucharu Niemiec w Berlinie. To coś wspaniałego i życżę tego moim zawodnikom. Nadal jednak pozostają trzy przeszkody do pokonania. Przed nami trudne zadanie, bo Schalke to dobry zespół z piłkarzami posiadającymi także doświadczenie międzynarodowe – powiedział przed meczem szkoleniowiec Funkel.
Und @werderbremen so? PARTY 🎉 #BVBSVW #DFBPokal pic.twitter.com/Tc9eEIdeCY
— DFB-Pokal (@DFB_Pokal) 5 lutego 2019
W Pucharze Niemiec we wtorkowy wieczór doszło już do dwóch niespodzianek. Borussia Dortmund została pokonana po rzutach karnych przez Werder Brema. Nie zachwycił też Bayer Leverkusen, który w Bundeslidze potrafił ograć Bayern Monachium, a wczoraj został wyrzucony z rozgrywek przez FC Heidenheim z 2. Bundesligi. Czy i Fortuna pokusi się o sprawienie niespodzianki i awansuje do ćwierćfinału Pucharu Niemiec? Początek spotkania z Schalke na Veltins-Arena o godzinie 20:45.