– Pozwoliliśmy im na bardzo niewiele. Mieliśmy znacznie więcej argumentów czysto piłkarskich – skomentował zwycięskie starcie w Pucharze Syrenki Robert Wójcik, szkoleniowiec kadry U-17.

Od początku meczu Polacy nękali obronę rywala. Pierwszą bramkę biało-czerwoni zdobyli w 12. minucie spotkania po samobójczym trafieniu Mathiasa Laudala. 17 minut później było już 2:0. Po rzucie rożnym i nieudanym wybiciu piłki przez norweskiego obrońcę, piłkę przejął Przemysław Mystkowski i podwyższył prowadzenie. Polacy schodzili do szatni z dwoma bramkami przewagi. – Chcemy dalej grać swoją piłkę, trzymać naszą grę i dowieźć dobry wynik do końca – powiedział w przerwie meczu Przemysław Mystkowski, strzelec drugiego gola.

Jak zapowiedział, tak zrobili. Polacy po przerwie nadal kontrolowali grę i pomimo paru groźnych szans rywali, to oni zdobyli kolejną bramkę. Po akcji lewą stroną Kamila Wojtkowskiego, do pustej bramki trafił Marcin Listkowski i ustalił wynik meczu na 3:0.  – Rywale próbowali stwarzać zagrożenie skrzydłami, ale nasza drużyna była dzisiaj wyjątkowo dobrze dysponowana, szczególnie w ofensywie. Co rusz nękaliśmy Norwegów bardzo przemyślanymi akcjami, przez co przeciwnicy szybciej się męczyli i opadali z sił. Jestem bardzo zadowolony z gry mojego zespołu – ocenił Robert Wójcik.

– Przed spotkaniem przeanalizowaliśmy starcie z Łotwą, w którym zagraliśmy dobre 20 minut, a później przytrafiały nam się długie przestoje w grze. Dzisiaj pokazaliśmy pełne zaangażowanie, ambicję i odpowiedzialność za piłkę. Byłem przekonany, że moja drużyna potrafi stwarzać sytuacje podbramkowe i dzisiaj to udowodniła. Przed nami ostatni mecz – finał ze Szwecją. Zrobimy wszystko, żeby Puchar Syrenki podniósł w Sulejówku nasz kapitan – zakończył trener biało-czerwonych.

Miejmy nadzieję, że słowa trenera Wójcika sprawdzą się już w piątek. Finał XIV edycji Pucharu Syrenki pomiędzy Polską a Szwecją o godzinie 16:00 w Sulejówku. Transmisja spotkania tylko na pzpn.pl

Polska – Norwegia 3:0 (2:0)

Bramki: Mathias Laudal 12 (s), Przemysław Mystkowski 29, Marcin Listkowski 72.

Polska: Bartłomiej Żynel – Jan Andrzejewski, Ernest Dzięcioł, Mateusz Hołownia, Adam Chrzanowski – Kamil Jóźwiak (59, Kamil Wojtkowski), Dominik Prusaczyk, Hubert Adamczyk (63, Mateusz Ostaszewski), Paweł Kaczmarczyk  (71, Olaf Martynek), Krystian Bielik – Przemysław Mystkowski  (59, Marcin Listkowski). 

Norwegia: Marius Halvorsen – Mathusan Sandrakumar, Joakim Barstad, Mathias Laudal (41, Henrik Carlyle), Jesper Espung – Markus Stensby (41, Eivind Fallås Dahl), Mads Sande, Behrouz Habib, Andreas Klausen Helmersen (41, Abdul-Basit Agouda), Emil Hansson (69, Henrik Bredli) – Magnus R. Grødem. 

Żółte kartki: Jóźwiak, Bielik.

Sędziował: Rafał Sawicki (Polska). 

Zapraszamy na skrót meczu:

Poniżej możecie raz jeszcze zobaczyć całe spotkanie Polska – Norwegia.