Aktualności
[WYWIAD] Dominika Grabowska: Stawiamy przed sobą najwyższe cele i chcemy awansować z pierwszego miejsca
W meczu z Rumunią oglądaliśmy dwie różne połowy. W pierwszej było dużo stresu i nerwów. Z czego to wynikało?
Pierwsza połowa nie była taka, jak sobie wcześniej zakładałyśmy. Dopiero po zmianie stron zagrałyśmy, jak trzeba było. Wykonałyśmy kawał dobrej roboty, czego efektem były dwie zdobyte bramki. Cieszy nas to zwycięstwo i już myślimy o kolejnym meczu.
Dużą różnicę w grze ofensywnej zrobiła Agnieszka Jędrzejewicz, która zastąpiła po przerwie Klaudię Słowińską.
To była bardzo dobra zmiana. Oczywiście Klaudia Słowińska w pierwszej połowie też wykonała ciężką pracę, a Agnieszka wprowadziła do naszej gry coś nowego, zaskoczyła Rumunki, co pozwoliło nam szybko strzelić gola.
Zdradź nam, co działo się w przerwie? Wyszłyście mocno odmienione na tę drugą połowę.
Wskazówki trenera dużo nam dały. Powiedziałyśmy sobie, co trzeba zmienić, żeby gra układała się lepiej i były to trafne słowa.
Powiedz nam kilka słów o atmosferze w drużynie. Po strzelonych bramkach od razu wszystkie biegłyście w stronę ławki rezerwowych.
Atmosfera jest bardzo dobra. Dogadujemy się i zawsze powtarzamy, że gola strzela całą drużyna. Cieszymy się tym wszystkie razem, bo dziewczyny na ławce rezerwowych też są częścią tego zespołu. Chciałyśmy, żeby to odczuły.
Przed wami mecz z silną Norwegią, która pokonała Armenię 8:0.
Łatwo nie będzie, ale jestem przekonana, że nasz sztab udzieli nam odpowiednich wskazówek, będzie analiza meczu z Armenią i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby pokonać rywalki i awansować z pierwszego miejsca.
Rozmawiała Klaudia Grodzka