Aktualności
[U-17 KOBIET] Polki blisko awansu na mistrzostwa Europy!
Polki idą jak burza przez turniej kwalifikacyjny w Bośni i Hercegowinie. Po dwóch meczach nie dość, że mają na koncie komplet punktów, to jeszcze strzeliły rywalkom sześć goli, same nie tracąc ani jednego. Spotkanie z Turcją, zgodnie z przewidywaniami trener Niny Patalon, było jednak trudniejszym wyzwaniem niż inauguracyjny mecz z Bośnią i Hercegowiną.
Biało-czerwone od pierwszych minut ruszyły do ataku, ale bardzo długo nie mogły sforsować tureckiej obrony. Szwankowała też skuteczność, bo okazji do zdobycia bramki rywalek nie brakowało. W 20. minucie piłka po strzale Alexis Legowski trafiła nawet w słupek. Z każdą kolejną minutą nasze piłkarki były jednak coraz bliżej celu.
W 25. minucie w polu karnym sfaulowana została Legowski, a rzut karny na pierwszego gola dla Polek zamieniła Paulina Tomasiak, dla której było to drugie trafienie w tym turnieju. Na początku drugiej połowy mecz się nieco wyrównał i na boisku zrobiło się trochę nerwowo. Turczynki kilkukrotnie przedarły się pod bramkę biało-czerwonych, ale bardzo dobrze spisywała się bramkarka Sara Kierul.
Polki szybko odzyskały jednak kontrolę nad tym, co działo się na boisku i dalej niemiłosiernie ostrzeliwały turecką bramkę. W całym spotkaniu oddały aż 23 strzały (w tym 14 celnych) - rywalki zaledwie 4. Podopieczne trener Niny Patalon musiały jednak uzbroić się w cierpliwość, bo drugiego gola strzeliły dopiero w 69. minucie. Drugie zwycięstwo biało-czerwonych w turnieju przypieczętowała Alexis Legowski.
Polki z kompletem zwycięstw prowadzą w turnieju kwalifikacyjnym i są w komfortowej sytuacji, bo do awansu na mistrzostwa Europy wystarczy im remis w ostatnim spotkaniu. W niedzielę o godz. 15 biało-czerwone zmierzą się z Austrią, która przyjechała do Bośni i Hercegowiny jako faworyt grupy, ale potknęła się już w pierwszym meczu z Turcją. Trener Nina Patalon przestrzega jednak przed lekceważniem rywalek. - Uważam, że Austriaczki są faworytkami, ale my już z nimi grałyśmy i wiemy, jak im się przeciwstawić - zapewnia selekcjoner reprezentacji Polski.
Do finałów mistrzostw Europy do lat 17, które w dniach 9-21 maja odbędą się na Litwie zakwalifikują się tylko zwycięzcy siedmiu grup eliminacyjnych.
22 marca 2018, Ugljevik
Polska - Turcja 2:0 (1:0)
Bramki: Paulina Tomasiak 29’ (k,), Alexis Legowski 69’
Żółte kartki: Alexis Legowski - Sude Nur Sözüdoğru
Polska: Sara Kierul - Zofia Buszewska, Oliwia Silny, Klaudia Homa, Zuzanna Radochońska - Alexis Legowski (73’ Anna Konkol), Paulina Oleksiak, Adriana Achcińska, Paulina Filipczak, Paulina Tomasiak (41’ Wiktoria Kiszkis) - Kinga Kozak (79’ Agnieszka Glinka)
Turcja: Sude Nur Sözüdoğru - Selin Akgün (32’ Aze Sude Sayan), Havanı Dilbe, Dilan Yeşim Taşkin, Ferda Ipek Çevik (40+2’ Rabiya Isgi) - Büşra Kuru, Elif Keskin - Ece Tekmen, Dilara Anna Aleyna Lüpges (26’ Şehriban Dülek), Benan Altintaş - Melike Öztürk
Grupa 6
Bośnia i Hercegowina - Austria 0:3 (0:0)
1. Polska 2 6 pkt 6-0
2. Austria 2 4 pkt 3-0
3. Turcja 2 1 pkt 0-2
4. Bośnia 2 0 pkt 0-7
Hanna Urbaniak