Polki już przed meczem turnieju UEFA Development Cup były pewne siebie i swoich umiejętności. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w pierwszej minucie po odbiorze piłki w polu karnym znalazła się debiutująca w polskich barwach Patrycja Jerzak, została sfaulowana, a „jedenastkę” na gola zamieniła Marcjanna Zawadzka.

W 10. minucie było już 2:0. Znakomitym prostopadłym podaniem popisała się Weronika Zawistowska, a sytuację sam na sam wykorzystała Klaudia Miłek. W 21. minucie kolejna sytuacja sam na sam z ukraińską bramkarką. Tym razem do siatki trafiła Zawistowska, którą idealnym zagraniem obsłużyła Kasandra Parczewska. Cztery minuty później po raz drugi do siatki trafiła Miłek, która huknęła w lewy dolny róg bramki rywalek. 

Po przerwie Polki już po kilkunastu sekundach podwyższyły na 5:0, a gapiostwo ukraińskiej bramkarki znakomicie wykorzystała Anita Turkiewicz.

Polki dominowały do końca spotkania, choć warto zauważyć, że Ukrainki wiedziały jak grać w piłkę. Po prostu były bezradne wobec fantastycznie walczących Polek, które na boisku zostawiły mnóstwo zdrowia i serca.

Polska – Ukraina 5:0 (4:0)

Bramki: Zawadzka 1 (k), Milek 10, 24, Zawistowska 21, Turkiewicz 41.

Polska: Nicole Panas – Klaudia Kubaszek, Marcjanna Zawadzka (41. Edyta Bator), Wiktoria Marszewska (73. Małgorzata Grec), Julia Wycisk (41. Kinga Kołek) – Kasandra Parczewska, Wiktoria Słowy (57. Oliwia Siemińska), Patrycja Jerzak, Weronika Zawistowska (38. , Agnieszka Jędrzejewicz – Klaudia Miłek (57. Aleksandra Kopecka).