Aktualności
Polki zagrają z Białorusinkami. Podtrzymać zwycięską passę
Pod wodzą Miłosza Stępińskiego biało-czerwone jeszcze nie przegrały i mało prawdopodobne, że stanie się to w Mińsku. Białoruś do potęg piłki kobiecej nie należy, a listopadowy mecz w Łęcznej, wygrany przez nasze reprezentantki 4:0, pokazał, jak wiele dzieli obie drużyny. Co więcej, Polki po piątkowym zwycięstwie z silną Finlandią 1:0 są w znakomitych nastrojach.
– Obecna atmosfera w zespole jest zdecydowanie najlepsza i to widać. Jesteśmy bardzo zadowolone, mamy określoną drogę, którą podążamy i wiemy, co chcemy osiągnąć. Każda z nas jest bardzo zmotywowana, by robić kolejne postępy. Wierzymy głęboko, że wypracujemy swój styl – podkreśla Anna Szymańska, która być może dostanie szansę gry przeciwko Białorusi z powodu nieobecności Katarzyny Kiedrzynek, która z powodu urazu nie poleciała do Mińska.
Mecz będzie przede wszystkim kolejnym krokiem w budowie nowego stylu gry kadry, co mocno podkreśla selekcjoner. – Cieszę się, że dziewczyny mi zaufały. Są elementy bardzo pozytywne, ale i takie, nad którymi musimy jeszcze popracować – mówi Stępiński. – Nie da się wszystkiego stworzyć od razu. Mamy plan, który konsekwentnie realizujemy. Pracujemy cały czas nad stylem gry – dodaje trener reprezentacji Polski.
Obie drużyny grały ze sobą dotychczas dwanaście razy. Dziewięć z tych spotkań wygrały Polki, dwa przegrały, a jeden mecz po remisie w regulaminowym czasie gry, zakończył się także zwycięstwem biało-czerwonych w rzutach karnych. Z obecnych reprezentantek aż sześć goli Białorusinkom strzeliła Agnieszka Winczo. Jedno trafienie zaliczyła także Anna Gawrońska.
Mecz Białoruś - Polska odbędzie się we wtorek, 11 kwietnia w Mińsku o godzinie 16:00 czasu polskiego.
Bilans: 9 zwycięstw Polski, 2 zwycięstwa Białorusi, 1 remis (wygrana Polski po karnych), bramki: 29 – 12 dla Polski