Aktualności
[EL. MŚ KOBIET] Wygrać w Albanii i dobrze zakończyć rok
Podopieczne Miłosza Stępińskiego do spotkania z Albanią przygotowywały się od poniedziałku w podwarszawskim Sulejówku. Zespołu nie oszczędzają niestety kontuzje. Już w pierwszy dzień zgrupowanie opuściła Paulina Dudek, która przyjechała ze złamaną kością strzałkową. Zastąpiła ją niespełna 18-letnia Weronika Zawistowska, która może zadebiutować w dorosłej reprezentacji Polski.
Dodatkowo w czasie zgrupowania z różnymi perypetiami zdrowotnymi zmagały się cztery inne zawodniczki. – Naszym największym problemem przed tym spotkaniem jest zdrowie. Lista kontuzjowanych jest długa. Końcówka rundy jesiennej po raz kolejny pokazała, jaki jest kłopot z zebraniem silnej kadry. Żaden z trzech treningów przed meczem z Albanią nie odbył się w pełnym składzie – mówi selekcjoner.
W eliminacjach do mundialu we Francji nasz zespół póki co ma na koncie zwycięstwo z Białorusią i porażkę z faworytem grupy, Szwajcarią. – Albania to teoretycznie słabszy zespół, ale musimy zachować czujność. Ważne będzie dobre wejście w mecz, z czym miewamy problemy. W piątek nie można mówić o remisie. Po prostu trzeba wygrać – nie ukrywa trener Polek.
Reprezentacja Albanii to przeciwnik dużo niżej notowany niż Polska. W rankingu FIFA plasuje się na 73. miejscu. Aby zagrać w eliminacjach do mundialu, Albanki musiały najpierw przebrnąć przez preeliminacje, w których okazały się lepsze niż Grecja, Kosowo i Malta. W tych eliminacjach drużyna z Bałkanów rozegrała już trzy mecze – ze Szwajcarią, Białorusią i Szkocją. Nie zdobyła w nich ani jednego punktu. Strzeliła jednego gola, straciła aż dziesięć.
– Wcale nie będzie to łatwy rywal. Po analizach wiemy, że Albanki od początku meczu wychodzą wysoko i starają się zdominować pole gry, nawet w starciach z dużo lepszymi przeciwnikami takimi jak Szkocja i Szwajcaria. Zagrają u siebie, więc na pewno już od pierwszych minut będą chciały nam pokazać, że nie odpuszczą – przestrzega Katarzyna Daleszczyk. – Chcemy dobrze zakończyć ten rok, dlatego podchodzimy do tego spotkania z pełnym zaangażowaniem i determinacją. Nie mam mowy o lekceważeniu – dodaje Ewelina Kamczyk.
We wtorek biało-czerwone miały zajęcia z jednym z najsłynniejszych polskich psychologów sportu Pawłem Habratem. Było m.in. o kontrolowaniu emocji i zachowaniu koncentracji, co w meczu z Albanią będzie miało bardzo kluczowe znaczenie. – Od dłuższego czasu stosuję różne techniki, jeśli chodzi o przygotowanie mentalne. Czasem jednak stres bierze górę. Bywa tak, że adrenalina i stawka meczu powodują, że nie da się trzymać nerwów na wodzy, ale każda z nas wie, o co gramy i musimy być w pełni skupione. Jesteśmy tu tylko po to, aby wygrać, a nie przegrać czy zremisować – zapewnia Daleszczyk.
Początek meczu o godzinie 17:00.
Paula Duda