Aktualności
Futsal: Pierwsza liga na finiszu!
W decydującą fazę wchodzą rozgrywki futsalowe w naszym kraju. W ekstraklasie wszystko będzie się rozstrzygać w najbliższych tygodniach, natomiast na jej zapleczu niemal już wszystko jest wiadome. Przede wszystkim znane są drużyny, które awansowały do elity.
Od początku sezonu sytuacja w obu grupach pierwszej ligi przedstawiała się zgoła różnie. W grupie północnej (pierwszej) zdecydowanym liderem byli Akademicy z Gdańska. Ubiegłoroczny spadkowicz z Futsal Ekstraklasy od początku zapowiadał, że zamierza powalczyć o szybki powrót do ekstraklasy, latem składu nie osłabił i na parkiecie błyskawicznie słowa te potwierdził. W pierwszej rundzie jedynie w Warszawie, w „akademickich” derbach, gdańszczanie stracili dwa punkty. Pozostałe mecze pewnie wygrali i już w połowie sezonu mogli właściwie mrozić szampany.
W drugiej rundzie gdańszczanie nadal dominowali nad rywalami zmierzając pewnym krokiem do elity. Jakość w ich grze dostrzegli nawet trenerzy reprezentacji Polski, Andrzej Bianga i Błażej Korczyński. Na jedno ze zgrupowań został bowiem powołany najlepszy strzelec AZS UG i grający trener Akademików, Wojciech Pawicki.
Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek gdańszczanie mają fantastyczną skuteczność: 61 punktów zdobytych na 63 możliwe. Na drugim miejscu natomiast ukończy rozgrywki ekipa z Białegostoku i to ona będzie rozgrywać baraż z wicemistrzem grupy południowej.
W grupie południowej tak zdecydowanego hegemona nie było. Od początku czołówkę tworzyło kilka drużyn. Między innymi: Solne Miasto Wieliczka, które latem najpoważniej się wzmocniło, ale także GKS Tychy, Heiro Rzeszów, Marex Chorzów czy Berland Komprachcice. Po pierwszej, wyrównanej rundzie ciężko było wskazać zdecydowanego faworyta do awansu, gdyż każdej drużynie przydarzały się słabsze okresy.
Najlepiej jednak radzili sobie gracze z Wieliczki. W całym dotychczasowym sezonie zanotowali najwięcej zwycięstw i na tydzień przed zakończeniem rozgrywek – po wygranej na wyjeździe nad Stalą Mielec - zapewnili sobie promocje do elity.
Nadal jednak „na południu” trwa walka o drugie miejsce. Kilka ekip typowanych do tej lokaty już wcześniej straciło na to szanse. Obecnie w grze znajdują się już tylko drużyny z Rzeszowa i Komprachcic. Obie ekipy dzieli jeden punkt na korzyść drużyny z Podkarpacia. Obie w weekend zagrają na wyjazdach – Heiro czeka szalenie trudny mecz w Wieliczce. Kto z tej rywalizacji ostatecznie wyjdzie zwycięsko dowiemy się w weekend – najbliższa kolejka jest ostatnią w sezonie pierwszoligowym. Później jeszcze tylko drużyny z drugich miejsc w obu grupach zmierzą się ze sobą w barażu, z którego zwycięzca zagra z dziesiątą drużyną Futsal Ekstraklasy.