Aktualności

[WYWIAD] Jarosław Jach: Powołanie to najlepsze, co spotkało mnie w ostatnim półroczu

Reprezentacja03.11.2017 
– Ogromne zaskoczenie – tak Jarosław Jach określa swoje powołanie do reprezentacji Polski. Defensor Zagłębia Lubin po raz pierwszy weźmie udział w zgrupowaniu seniorskiej kadry narodowej. W rozmowie z Łączy Nas Piłka zapewnia jednak, że jest gotowy na to wyzwanie.

Powołanie do reprezentacji Polski było dla Ciebie zaskoczeniem?

Absolutnie się go nie spodziewałem w tym momencie, więc zaskoczenie było ogromne. Nawet nie docierały do mnie żadne słuchy, jakoby trenerzy reprezentacji Polski mnie obserwowali. Wczoraj zadzwonił jednak selekcjoner Adam Nawałka i poinformował o nominacji. Niezmiernie się z tego powodu cieszę!

Latem skończył się dla Ciebie etap kadry do lat 21. Na mistrzostwach Europy nie udało się osiągnąć dobrego wyniku. Później zastanawiałeś się nad zmianą otoczenia, ale zostałeś w Zagłębiu Lubin i teraz dostajesz nagrodę. Jesteście w czołówce ekstraklasy, a dziś przyszło jeszcze powołanie do najważniejszej drużyny w kraju.

To powołanie to najlepsze, co spotkało mnie w ostatnim półroczu. Młodzieżowe mistrzostwa Europy skończyły się niepowodzeniem. Jako drużyna byliśmy w nienajlepszym momencie. Wielu z nas borykało się z problemami zdrowotnymi, wielu nie grało regularnie w klubie. To była chyba główna przyczyna, dlaczego nam nie poszło. Najważniejsze jest jednak, że wielu zawodników z tamtej reprezentacji teraz radzi sobie bardzo dobrze. 14 latem zmieniło kluby, wielu z nas włączyło się o rywalizację do pierwszej kadry. Nie ma co nas oceniać przez pryzmat jednego turnieju.

Twoja forma z ostatnich meczów została doceniona. A jak Ty ocenisz swoją dyspozycję? Pod koniec poprzedniego sezonu i na młodzieżowych mistrzostwach Europy grałeś na lekach przeciwbólowych, odczuwałeś dyskomfort. Czy teraz ze zdrowiem jest już wszystko OK?

Fizycznie czuję się coraz lepiej, nic mi już nie dolega. Jeżeli chodzi zaś o formę piłkarską, w ostatnich dniach skoczyła zdecydowanie do góry. W poprzedniej kolejce przegraliśmy co prawda z Jagiellonią w Białymstoku 1:3, ale graliśmy naprawdę nieźle. To był zalążek tego, że wracam do tej najwyższej formie. Ta kadra wypada więc w bardzo dobrym momencie. Chcę potwierdzić swoje umiejętności. A potem? Jest jeszcze jeden dodatkowy aspekt, który jest dla mnie ważny. Otóż zawsze, gdy dostawałem powołanie do kadry narodowej, wracałem do klubu w świetnej formie. Mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo.

Dostajesz powołanie w bardzo ważnym momencie. Od listopadowych meczów trener Nawałka będzie poszukiwał nowych rozwiązań i kolejnych zawodników do kadry, którzy mogą wzmocnić drużynę na mistrzostwa świata 2018.

Nominacja to dla mnie wyróżnienie za ciężką pracę, a także bardzo pozytywny bodziec i mega power, aby jeszcze się rozwijać. Na kadrze będę miał ku temu najlepszą okazję. Spotkam się ze świetnymi, bardziej doświadczonymi zawodnikami, także bardzo dobrymi szkoleniowcami. Nic tylko pracować i czerpać jak najwięcej. Muszę z tego zgrupowania wycisnąć maksa! Przyjadę pokazać się z jak najlepszej strony. W kadrze gra wielu zawodników z polskiej ligi, co pokazuje, że drzwi do kadry cały czas są otwarte dla każdego. W tym upatruję swojej szansy. Włączę się do rywalizacji o 23-osobową kadrę do Rosji.

O przyjęcie w drużynie nie musisz się obawiać. Spotkasz na zgrupowaniu chociażby wielu zawodników z byłej reprezentacji Polski U-21.

To też jest fajne i pokazuje docelowe założenie kadr młodzieżowych, czyli, że ma dostarczyć gotowych zawodników do pierwszej reprezentacji. Trener Marcin Dorna może być dumny, że aż tylu piłkarzy, którzy wyszli spod jego skrzydeł, gra teraz w pierwszej drużynie narodowej. Na zgrupowaniu będę miał wielu kolegów, dlatego nie obawiam się aklimatyzacji, będę się czuł jak u siebie.

Ostatnim zawodnikiem powoływanym do kadry z Zagłębia Lubin był Filip Starzyński, teraz powołania dotarły do Ciebie i Jakuba Świerczoka. Jak przyjęła to drużyna?

Bardzo fajnie, bo to oznacza, że Zagłębie zostało docenione jako cały zespół. Dla nas to ukoronowanie ciężkiej pracy drużyny i trenera. Ja i Kuba czujemy się oczywiście wyróżnieni, ale jesteśmy jednocześnie zobowiązani, żeby jak najlepiej reprezentować klub, bo to sukces nas wszystkich.

We wprowadzeniu do kadry pomoże Ci też na pewno Twoje poczucie humoru. Stworzysz z Arturem Jędrzejczykiem duet wybuchowy?

Na pewno nie będę odstawał od reszty ekipy. Żartami jednak nie wywalczę miejsca na boisku. Na pewno Artur dysponuje szerszym repertuarem dowcipów, a poza tym ma więcej luzu, bo jest etatowym reprezentantem. Jak na kadrze pojawię się po raz pierwszy i najpierw muszę pokazać się z dobrej strony. Na żarty jeszcze przyjdzie czas.

Gdyby przyszło Ci zagrać przeciwko Edinsonowi Cavaniemu, nie spękasz?

Nie, przecież to nie jest nadczłowiek. Z każdym można sobie poradzić. Gra w defensywie polega na determinacji i agresywności, więc przy maksymalnym zaangażowaniu wszystko byłoby możliwe.

Rozmawiali Paweł Drażba i Emil Kopański

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności