To co wyczynia w lidze niemieckiej zespół Pepa Guardioli przełamuje wszelkie granice. 12 spotkań, 11 wygranych, remis i żadnej porażki. Do tego 37 goli strzelonych i tylko cztery stracone. Bayern idzie jak burza i nie znalazł się póki co taki, który mógłby zatrzymać Bawarczyków na drodze do mistrzostwa.

Jeśli nie zatrzymać, to chociaż spowolnić drogę do wygranej Bundesligi spróbuje w sobotę Schalke. Piłkarze z Gelsenkirchen zajmują piątą lokatę i mają tyle samo punktów co czwarta Hertha. Być może Schalke stawi opór Bayernowi, ale trzeba wiedzieć, że niemiecka ekipa ma za sobą trudny okres. Podczas gdy w trzech ostatnich meczach Bayern zdobył 7 punktów, Schalke jedynie zremisowało z Ingolstadt, a mecze z Borussią Moenchengladbach oraz Borussią Dortmund zakończyły się porażkami.

Jako piłkarz Bayernu Robert Lewandowski zagrał przeciwko Schalke dwukrotnie, a w jednym ze spotkań zaliczył trafienie. Czy kapitan biało-czerwonych strzeli swoją już pietnastą bramkę w lidze? Jak dotąd na 12 kolejek, "Lewy" nie trafiał do bramki rywali tylko w czterech spotkaniach. Czy Lewandowski strzeli gola w  ósmym meczu tegorocznej Bundesligi? Przekonamy się o 18:30.