To właśnie Włosi byli rywalem biało-czerwonych w debiucie selekcjoner Jerzego Brzęczka. Dokładnie 7 września 2018 roku reprezentacja Polski po bardzo dobrym meczu zremisowała na Stadio Renato Dall'Ara w Bolonii 1:1 w premierowym starciu pierwszej edycji Ligi Narodów UEFA. Gola dla biało-czerwonych w 40. minucie zdobył Piotr Zieliński, który świetnie wykończył dośrodkowanie Roberta Lewandowskiego. Trafieniem dla gospodarzy odpowiedział Jorginho, który skutecznie wykonał rzut karny. – Jak bardzo zmieniła się nasza drużyna przez dwa lata? Na pewno mamy większe doświadczenie. Zespół bardzo się również rozwinął. Notujemy ostatnio dobre wyniki i mam nadzieję, że – tak jak do tej pory – z meczu na mecz będziemy grali coraz lepiej – przyznał Mancini, który wywalczył z Italią awans na mistrzostwa Europy. W dwóch pierwszych meczach Ligi Narodów UEFA „Azzurri” zdobyli zaś cztery punkty. Najpierw zremisowali we Florencji 1:1 z Bośnią i Hercegowiną, a następnie pokonali w Amsterdamie 1:0 Holandię.



– W niedzielę czeka nas bardzo ważne spotkanie. Wiadomo, jakie mamy czasy, dlatego jest nam tym bardziej przyjemnie, że na trybunach pojawią się kibice. Ich obecność może sprawiać, że będzie to jeszcze bardziej emocjonujący mecz. Jesteśmy dobrze przygotowani i liczymy na korzystny wynik. Wiemy, że nasza obrona będzie musiała wykonać naprawdę ciężką pracę, aby zatrzymać takiego zawodnika, jak Robert Lewandowski. Polak jest obecnie najlepszym napastnikiem na świecie, szkoda, że nie gra we Włoszech – powiedział Mancini, który nie zdecydował jeszcze, jaki skład wystawi w Gdańsku. – Musimy wziąć pod uwagę kondycję fizyczną naszych piłkarzy. Będziemy także odpowiednio reagować zmianami podczas niedzielnej konfrontacji. To bardzo istotne – dodał.



Leonardo Bonucci zdradził zaś, że o niedzielnym meczu z Polską rozmawiał z klubowym kolegą z Juventusu FC, Wojciechem Szczęsnym. – Wojciech to świetny bramkarz, ale i bardzo pogodny, wesoły człowiek. Powiedział mi, że Polacy zrobią wszystko, aby wygrać, lecz odpowiedziałem, że to przecież my przywieziemy do kraju trzy punkty – uśmiechnął się  Bonucci i dodał po chwili: – Zapowiada się emocjonujące spotkanie, w którym cały nasz zespół musi wykonać wielką pracę. Polacy mają wielu zawodników na wysokim poziomie, jak chociażby Arkadiusz Milik czy Grzegorz Krychowiak. Numerem jeden jest jednak Robert Lewandowski. To najlepszy napastnik na świecie i gra przeciwko niemu jest wielkim wyzwaniem.