Aktualności
[RAPORT KADROWICZA] Gol Sebastiana Szymańskiego. Dynamo z trzema punktami
Karol Linetty strzelił gola dla Torino FC w meczu 5. kolejki włoskiej Serie A z US Sassuolo na Mapei Stadium – Città del Tricolore. Reprezentant Polski trafił do siatki w 33. minucie i otworzył wynik spotkania, które ostatecznie zakończyło się wynikiem 3:3. Asystę w angielskiej Premier League zaliczył z kolei Mateusz Klich, a ekipa Leeds United pokonała na wyjeździe 3:0 Aston Villę.
Linetty został zawodnikiem Torino FC pod koniec sierpnia. Reprezentant Polski stał się tym samym bohaterem transferu wewnątrz ligi. Polak opuścił UC Sampdorię po czterech latach. Rozegrał w niej 124 spotkania i zdobył 11 goli, miał też 12 asyst. W każdym sezonie był podstawowym graczem. W poprzednich rozgrywkach miał najlepsze statystki, choć sześć kolejek stracił z powodu kontuzji. Zdobył cztery gole i zaliczył trzy asysty. Dwa razy wyprowadzał drużynę na boisko jako kapitan. Dla drużyny najgorszy był jednak właśnie poprzedni sezon, bo zajęła dopiero 15. miejsce. Wcześniej z Linettym w składzie była dziewiąta, dziesiąta i jedenasta.
Reprezentant Polski postanowił poszukać nowych wyzwań. W podjęciu decyzji pomógł mu… Marco Giampaolo, który niedawno został szkoleniowcem Torino FC. Wcześniej to on sprowadził do Genui polskiego zawodnika. W Sampdorii Giampaolo pracował także z Bartoszem Bereszyńskim i Dawidem Kownackim. Teraz chciał na Stadio Grande Torino zwłaszcza Linettego i dopiął swego.
25-letni pomocnik od początku sezonu jest podstawowym zawodnikiem „Toro”, które nie wygrało jednak jeszcze meczu w Serie A. Dlatego tym istotniejsza była bramka Polaka w starciu na Mapei Stadium – Città del Tricolore z US Sassuolo. W 33. minucie reprezentant Polski zachował się najprzytomniej w polu karnym rywali i otworzył wynik spotkania.
Bramka @k_linetty 🇵🇱 w meczu z US Sassuolo! ⚽
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 23, 2020
Nie regulujcie odbiorników, to mgła! 🌫 Przypatrzcie się, a zobaczycie gola Polaka! 🙃 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/Qk3AwdZXcy
W 71. minucie stan gry wyrównał Filip Djuricić i… prawdziwe emocje dopiero się zaczęły. Dwa celne i bolesne ciosy wyprowadziło bowiem Torino. W 77. minucie drugiego gola dla gości strzelił Andrea Belotti, a 120 sekund później włoski napastnik ładnie dograł do Sasa Lukicia, który trafił na 3:1. Wydało się, że pierwsze zwycięstwo w sezonie zespołu Marco Giampaolo stanie się faktem, ale… skończyło się tylko na premierowym golu Linettego. US Sassuolo w końcówce rzuciło się do odrabiania strat i misja zakończyła się powodzeniem. Bramki Vlada Chirichesa i Francesco Caputo dały remis 3:3.
Trudno wyobrazić sobie lepszy początek sezonu w Premier League dla beniaminka rozgrywek Leeds United oraz Mateusza Klicha. Pomocnik reprezentacji Polski w dwóch pierwszych meczach strzelił dwa gole i zaliczył asystę, a jego zespół zachwyca
🔝🗑️ @Patrick_Bamford! pic.twitter.com/b0uGwMIY5F
— Leeds United (@LUFC) October 24, 2020
. W piątek podopieczni Marcelo Bielsy wygrali na wyjeździe z Aston Villą pewnie, bo aż 3:0, a klasycznym hat-trickiem popisał się Patrick Bamford. Asystę przy drugim trafieniu Anglika zaliczył Mateusz Klich. „Pawie” są w czubie tabeli.
– Wydaje mi się, że ten szok może trochę wynikać z tego, że nie oglądało nas w ostatnim sezonie zbyt wiele osób. Ludzie, którzy znają nas lepiej jako zespół, wiedzieli, czego mogą się spodziewać i nie są aż tak zdziwieni naszą grą. Mnie natomiast bardzo pasuje styl, który preferuje trener Bielsa. Lubię utrzymywać się przy piłce. Lubię, gdy mam ją przy nodze. Dodatkowo umiem szybko i dużo biegać, co bardzo pasuje trenerowi, także tak naprawdę mamy tu typową sytuację win-win. Wszyscy są zadowoleni z tego, co robią – mówił w rozmowie z Łączy Nas Piłka Klich.
>>>[WYWIAD] MATEUSZ KLICH: CI, KTÓRZY NAS ZNAJĄ, NIE SĄ ZASKOCZENI< <<
Piątek, 23 października
Kamil Jóźwiak (Derby County) – 90 minut w meczu z Nottingham Forest (1:1)
Karol Linetty (Torino FC) – 90 minut i gol z US Sassuolo Calcio (3:3)
Mateusz Klich (Leeds United) – cały mecz, asysta i żółta kartka z Aston Villą (3:3)
Sobota, 24 października
Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) – 84 minuty i gol w meczu z PFK Soczi (3:1)
Łukasz Fabiański (West Ham United FC) – 90 minut w meczu z Manchesterem City (1:1)
Bartosz Bereszyński (UC Sampdoria) – 90 minut w meczu z Atalantą BC (3:1)
Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – 68 minut i trzy gole w meczu z Eintrachtem Frankfurt (5:0)
Krzysztof Piątek (Hertha BSC) – zagrał od 84. minuty w meczu z RB Lipsk (1:2)
Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – 69 minut w meczu z FK Ołeksandrija (1:0)
>>>TOMASZ KĘDZIORA NA DŁUŻEJ W DYNAMIE KIJÓW! „JESTEM TU BARDZO SZCZĘŚLIWY”<<<
Grzegorz Krychowiak (Łokomotiw Moskwa) – 90 minut i czerwona kartka w meczu z Rotorem Wołgograd (1:2)
Maciej Rybus (Łokomotiw Moskwa) – 90 minut w meczu z Rotorem Wołgograd (1:2)
Damian Kądzior (SD Eibar) – na ławce rezerwowych w meczu z Sevillą FC (1:0)
Michał Karbownik (Legia Warszawa) – 73 minuty w meczu z Pogonią Szczecin (0:0)
Łukasz Skorupski (Bologna FC) – 90 minut w meczu z SS Lazio (1:2)
Paweł Bochniewicz (sc Heerenveen) – 90 minut w meczu z FC Emmen (4:0)
Niedziela, 25 października
Arkadiusz Reca (FC Crotone) – do 61. minuty w meczu z Cagliari Calcio (2:4)
Sebastian Walukiewicz (Cagliari Calcio) – 90 minut w meczu z FC Crotone (4:2)
Kamil Glik (Benevento Calcio) – 90 minut i żółta kartka w meczu z SSC Napoli (1:2)
Arkadiusz Milik (SSC Napoli) – poza kadrą na mecz z Benevento Calcio (2:1)
Piotr Zieliński (SSC Napoli) – poza kadrą na mecz z Benevento Calcio (2:1)
Jan Bednarek (Southampton FC) – 90 minut w meczu z Evertonem FC (2:0)
Jakub Moder (Lech Poznań) – 90 minut i żółta kartka w meczu z Cracovią (1:1)
Jakub Kamiński (Lech Poznań) – od 46. minuty w meczu z Cracovią (1:1)
>>>JAKUB KAMIŃSKI – ZŁOTE DZIECKO URODZONE POD SZCZĘŚLIWĄ GWIAZDĄ<<<
Bartłomiej Drągowski (ACF Fiorentina) – 90 minut w meczu z Udinese Calcio (3:2)
Wojciech Szczęsny (Juventus FC) – 90 minut w meczu z Hellas Werona (1:1)
Poniedziałek, 26 października
Jacek Góralski (Kairat Ałmaty) – grał do 71. minuty w meczu z Tobołem Kustanaj (4:0)
Kamil Grosicki (West Bromwich Albion) – poza kadrą na mecz z Brighton & Hove Albion (1:1)
Robert Gumny (FC Augsburg) – grał od 81. minuty w meczu z Bayerem Leverkusen (1:3)