Aktualności
Piąte trofeum Roberta Lewandowskiego – Bayern z Superpucharem Niemiec!
Bayern z Lewandowskim w składzie stanął przed szansą na piąte trofeum w 2020 roku. Bezkonkurencyjni byli w kraju – zdobyli mistrzostwo i Puchar Niemiec, bezkonkurencyjni także w Europie – triumf w Lidze Mistrzów i zdobycie Superpucharu. Polak w tych rozgrywkach strzelił aż 55 goli.
Mecz o Superpuchar Niemiec mógłby wydawać się najmniej prestiżowy, ale naprzeciwko siebie stanęły drużyny, które w ostatniej dekadzie dzieliły miedzy siebie mistrzostwa Niemiec. Dzieliły nierówno, bo od 2011 roku Bayern triumfował osiem razy, a Borussia dwa. Lewandowski miał udział aż w ośmiu tytułach, w tym w sześciu dla zespołu z Monachium. Rywalizacja tych drużyn, czyli tzw. Klassiker najmocniej elektryzuje kibiców w Niemczech.
Dla Polaka było to też pojedynek snajperski z Erlingiem Haalandem. Norweg przebojem wdarł się do Bundesligi. W poprzednim sezonie w 15 występach strzelił 13 goli, a w Lidze Mistrzów zdobył 10 bramek (osiem dla Red Bull Salzburg, dwa dla Borussii). Właśnie w 12 lat młodszym od Lewandowskiego Haalandzie fachowcy od ligi niemieckiej widzą zawodnika, który mógłby zdetronizować polskiego króla strzelców.
Obie drużyny o Superpuchar zagrały po raz siódmy od 2010 roku. Do tej pory każdy z zespół wygrał trzykrotnie. W 2019 roku Borussia wygrała z Bayernem 2:0. W lidze dwa razy górą byli Bawarczycy. Na początku spotkania trochę lepsze wrażenie sprawiali goście z Dortmundu. Częściej atakowali, ale nie potrafili zagrozić bramce Manuela Neuera.
Za to Bayern pokazał jak wyprowadzać kontrataki. Piłka wędrowała od nogo do nogi jak w grze komputerowej. Alphonso Davis do Kingsleya Comana, ten do Thomas Muellera, a Niemiec do Lewandowskiego. Polak na prawym skrzydle idealnie podał do Corentina Tolisso, który na raty pokonał Marwina Hitza. W 32. minucie Bayern prowadził 2:0 – dośrodkowanie Daviesa, celnym strzałem głową wykończył Mueller. Jeszcze przed przerwą po błędzie w rozegraniu straty zmniejszył Julian Brandt.
👏👏 @CorentinTolisso
— FC Bayern München (@FCBayern) September 30, 2020
🔴 #FCBBVB 1-0 (18') 🔴 pic.twitter.com/7IksLf9rhr
Choć Lewandowski zagrał na pozycji nr 9, to wcale nie zawsze był najbardziej wysuniętym zawodnikiem gospodarzy. Często zdarzało się, że schodził na lewą bądź prawą stronę, a w jego miejsce wchodzili Mueller czy Coman. To sprawiło, że Polak miał mniej okazji do oddawania strzałów. W pierwszej połowie próbował tylko raz, ale uderzenie piętą zablokował Mats Hummels.
Po zmianie stron goście wyczuli, że jeszcze nie wszystko stracone. Zaatakowali i szybko dopięli swego, bo już w 55. minucie wyrównał Haaland. Bayern miał problemy, by zareagować. Choć gospodarze byli częściej przy piłce, to nie potrafili zagrozić bramce. Za to Borussia wyprowadzała świetne kontrataki. W końcu jednak zespół trenera Flicka zaatakował skutecznie. Joshua Kimmich odebrał piłkę, podał do Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski świetnie odegrał do kolegi, a ten – na raty jak w pierwszej połowie Tolisso – dał ponowne prowadzenie Bayernowi.
MOOD! pic.twitter.com/XlGanJh2QO
— FC Bayern München (@FCBayern) September 30, 2020
Na ostatni kwadrans na boisku pojawił się Łukasz Piszczek. W 83. minucie z boiska zszedł Lewandowski zmieniony przez Joshuę Zirkzee.