Aktualności
Turyńska przeszkoda Błaszczykowskiego i Piszczka
W fazie grupowej Ligi Mistrzów Juventus zajął drugie miejsce w grupie A, ustępując pierwszeństwa Atletico Madryt. Borussia z 13 punktami okazała się najlepsza w grupie D, w której wyprzedziła Arsenal Londyn, Anderlecht Bruksela i Galatasaray Stambuł. O ile formę Juventusu w Serie A i Lidze Mistrzów można określić jako równą, to dyspozycja BVB jesienią była daleka od stabilnej.
Podopieczni Jürgena Kloppa nie potrafili przenieść dobrej formy z europejskich pucharów na rozgrywki ligowe. Po rundzie jesiennej zajmowali przedostatnie miejsce w Bundeslidze. Czwartego lutego, po porażce u siebie 0:1 z Augsburgiem, Borussia spadła na samo dno tabeli. Sytuacja w Dortmundzie wydaje się wreszcie wracać na właściwe tory. Błaszczykowski, Piszczek i spółka wygrali trzy ostatnie spotkania ligowe, strzelając w nich aż 10 goli. W tym momencie zajmują 12. lokatę i tracą osiem punktów do miejsca gwarantującego udział w Lidze Europy.
Włoskie gazety spekulują, że Jakub Błaszczykowski zagra w dzisiejszym meczu od pierwszej minuty. Dla pomocnika biało-czerwonych, który w grudniu wrócił do gry po ponad dziewięciu miesiącach przerwy spowodowanej zerwaniem więzadła krzyżowego, byłby to pierwszy występ w podstawowym składzie od 25 stycznia ubiegłego roku. Błaszczykowski rozegrał w tym sezonie 123 minuty we wszystkich rozgrywkach w barwach Borussii.
Błaszczykowskiego i Piszczka będzie dziś gorąco dopingował Kamil Glik wraz z rodziną. Obrońca Torino już zapowiedział, że będzie mocno wspierał kolegów z kadry!
Jaki wynik typujecie? Czy Borussia wywiezie z Turynu korzystny wynik? Jak zaprezentują się nasi kadrowicze? Komentujcie pod tym artykułem! TAGI: Oko na kadrowicza, Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski, Borussia Dortmund, Juventus Turyn,