Aktualności
Nicole Eckerle: Wolę grać dla Polski!
Łączy Nas Piłka: Masz już za sobą pierwsze oficjalne występy w polskich barwach. Jak wrażenia po turnieju w Estonii?
Nicole Eckerle: Moje wrażenia po turnieju są bardzo dobre. Uważam że zagrałyśmy bardzo dobry turniej, ale stać nas na więcej. Pokazał to mecz z Anglią, w którym po świetnej walce do końca wywalczyłyśmy remis. Byłyśmy wręcz stroną dominującą w drugiej połowie. A Anglia to przecież drużyna z pierwszej 10 rankingu UEFA.
Po raz pierwszy na zgrupowaniu pojawiłaś się w Pruszkowie. Byłaś zdenerwowana?
- Stres był, oczywiście. Ale koleżanki z drużyny bardzo ciepło mnie przyjęły. Miałam z nimi od razu dobry kontakt i czułam się przez nie zaakceptowana. Także sztab okazał się bardzo pomocny i otwarty. W zespole U17 panuje niesamowita atmosfera. Wszyscy traktują się w zasadzie jak rodzina. Na każdego można liczyć.
Urodziłaś się w Niemczech, a jednak twoje serce zabiło też dla Polski.
- Tak. Mimo, że urodziłam się w Niemczech i mój tata jest Niemcem, moje serce w połowie należy do Polski. Tak naprawdę, zanim poszłam do szkoły podstawowej, bardzo często przebywałam u mojej babci w Polsce. Nawet chodziłam przez dwa miesiące do polskiego przedszkola.
W zasadzie sama zgłosiłaś chęć gry w reprezentacji Polski. Jak do tego doszło?
- Jeszcze pół roku temu nawet nie wiedziałam, że Polska ma młodzieżową reprezentację kobiet. Dopiero po zainteresowaniu się stroną internetową PZPN zauważyłam, że jednak ma (śmiech). W kontakcie pomogła mi koleżanka z Freiburga. To ona powiedziała mi co i jak zrobić żeby mieć szansę zagrać w reprezentacji Polski. Napisał więc e-mail do kierownika kadry U17. On skontaktował mnie z trenerką Niną Patalon i później dostałam zaproszenie na zgrupowanie w Pruszkowie. Wtedy nie miałam nawet polskiego paszportu, ale wyrobiłam go błyskawicznie, żeby móc zagrać już w turnieju eliminacji ME w Estonii.
Miałaś propozycje gry w młodzieżówce Niemiec. Wybrałaś jednak Polskę. Dlaczego?
- Byłam na dwóch zgrupowaniach w niemieckiej reprezentacji kobiet U16, ale mi się nie podobało. Później chcieli mnie powołać jeszcze dwa razy, ale odmawiałam.
Mówisz bardzo dobrze po Polsku, czujesz się związana z naszym krajem?
- Bardzo czuje się związana z Polską, ponieważ mieszka tu cała moja rodzina ze strony mojej mamy. Utrzymuję z nimi bardzo bliskie kontakty. Staram się często przyjeżdżać nad Wisłę. Jeszcze przed tym, jak trafiłam do SC Freiburg, byłam w każde ferie w Kozienicach u mojej babci, gdzie bardzo często grałam w piłkę na Orlikach. Od pięciu lat mam jednak mało czasu wolnego. W zasadzie tylko dwa tygodnie w wakacje.
A w domu w Niemczech jest dużo polskości?
- Oczywiście. Polskiej atmosfery nie brakuje (śmiech). W Polsce już jest prawdziwie polski wigilijny stół z pierogami, karpiem i bigosem. Na co dzień w domu mama gotuje jednak dużo po polsku. Najbardziej lubię gołąbki w sosie pomidorowym.
A co najbardziej podoba ci się w Polsce?
- Trudno opowiedzieć na to pytanie. Jest wiele takich rzeczy. Gdybym miała wybrać jedną, postawiłabym na polską serdeczność.
Wróćmy do spraw czysto piłkarskich. W swoim pierwszym oficjalnym meczu w reprezentacji popisałaś się hat-trickiem. Z Chorwacją dołożyłaś jeszcze dwa gole. Skuteczność to twoja mocna strona...
- Jestem szczęśliwa, że strzeliłam te gole, ale bez pomocy koleżanek z drużyny nic bym nie zrobiła. Może to trochę banalnie zabrzmi, ale w piłce nożnej nie liczy się kto trafi do siatki, tylko, że bramka padnie dla twojej drużyny. A, że ja mam najbliżej, to łatwiej trafić (śmiech).
Obecnie grasz w drużynie młodzieżowej Freiburga. Czy masz szansę na występy w Bundeslidze?
- Obecnie gram już w Bundeslidze młodzieżowej Freiburga. Sześć razy w tygodniu mam treningi, w tym dwukrotnie z pierwszym zespołem. Myślę, że mam szansę nawet już w przyszłym sezonie zadebiutować w Bundeslidze w seniorkach. Na razie mam jednak plan na ten sezon... awansować z reprezentacją Polski do lat 17 na turniej finałowy w Białorusi!
Rozmawiał: Kacper Zieliński
Nicole Eckerle
Data urodzenia: 13 stycznia 1999
Klub: SC Freiburg
Pozycja na boisku: Napastnik (9)
Wzrost: 170 cm
Waga: 65 kg
Mecze/gole w reprezentacji Polski WU17: 3/5