Aktualności
Mateusz Klich: Im wyżej gram, tym lepiej się czuję
– Czerwona kartka dla bośniackiego obrońcy, pokazana dość wcześnie, na pewno nam pomogła, a rywalowi pokrzyżowała plany. Nie ma jednak tu o czym dyskutować, bo została wyciągnięta słusznie. Strzeliliśmy trzy gole, a mogliśmy więcej, więc wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie – zauważył po starciu z Bośnią i Hercegowiną pomocnik reprezentacji Polski Mateusz Klich.
– Nie wiem, czy tymi spotkaniami wywalczę sobie miejsce w podstawowej jedenastce kadry na stałe, i na tej akurat pozycji. O to trzeba pytać trenera. Ja wiem na pewno, że będę grał tam, gdzie selekcjoner sobie zażyczy. Nie ukrywam jednak, że im wyżej jestem ustawiony, tym lepiej się czuję. Na pozycji numer dziesięć mogę agresywniej podchodzić do rywala i bardzo mi to odpowiada. Dziś cieszymy się z kolejnych trzech punktów. O tym, jaki wpływ będą miały na nas październikowe zdobycze punktowe, przekonamy się w listopadzie. Przed nami dwa niezwykle trudne mecze – dodał.
Źródło: TVP Sport