Aktualności
[LIGA MISTRZÓW] Lewandowski nie zagra z Celtikiem. „Na sobotę powinien już być gotowy”
Robert Lewandowski w 38. minucie spotkania z RB Lipsk zdobył dziesiątą bramkę w tym sezonie Bundesligi. Kapitan reprezentacji Polski w swoim stylu wyszedł po piłkę, odegrał ją do Javiego Martineza i błyskawicznie wybiegł na wolne pole. Hiszpan nie mógł tego nie zauważyć i zagrał prostopadłe podanie, które „Lewy” wykorzystał z zimną krwią. Bayern prowadził już 2:0 i taki wynik utrzymał się do końca spotkania. Lewandowski tuż przed przerwą z powodu urazu opuścił jednak plac gry, a zastąpił go Arturo Vidal. – Robert napisał mi, że poczuł mięsień dwugłowy i nie chciał ryzykować. Nic takiego jednak się nie stało i niedługo wróci do gry – powiedział Łączy nas piłka Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski.
„Poczułem coś w rodzaju skurczów. Wolałem dmuchać na zimne” – dodał po spotkaniu z RB Lipsk sam „Lewy”.
Wydawało się, że Lewandowski będzie gotowy już na wtorkowy mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów z Celtikiem w Glasgow. W Monachium ogromnie jednak doceniają klasę Polaka i szanują jego zdrowie. Trener Jupp Heynckes wraz ze sztabem medycznym postanowili, że nie ma co ryzykować. „Robert potrzebuje odpoczynku, by być w pełni sił na sobotnie hitowe starcie z Borussią Dortmund” – czytamy na oficjalnej stronie Bayernu.
Unser Kader für #CELFCB. 💪 #packmas #FCBayern #MiaSanMia pic.twitter.com/HRPeosbwm9
— FC Bayern München (@FCBayern) 30 października 2017
Pod nieobecność polskiego napastnika swoją szansę dostanie 18-letni Manuel Wintzheimer. Przypomnijmy bowiem, że kontuzję leczy również Thomas Mueller.
W ostatniej kolejce Champions League mistrzowie Niemiec pokonali Celtic na Allianz Arena 3:0. Gole strzelili wspomniany Thomas Mueller oraz Joshua Kimmich i Mats Hummels. Bawarczycy z dorobkiem sześciu punktów zajmują drugie miejsce w tabeli grupy B. Lepsze jest tylko Paris Saint-Germain FC, które dotychczas wygrało wszystkie trzy spotkania.