90 – tyle meczów ligowych z rzędu, bez żadnej pauzy, rozegrał Mateusz Klich! Polskiemu pomocnikowi Leeds United dopisuje zdrowie, nie musiał też ani razu odpoczywać za kartki. Bryluje za to na boisku, pokazuje dobrą formę, co przekłada się na jego liczby, a także wyniki całej drużyny, która jest bliska upragnionego awansu do Premier League.

Szczególnie udane dla 30-latka są ostatnie dni. W sobotę reprezentant Polski wyszedł na murawę w podstawowym składzie Leeds United na mecz z Blackburn Rovers. Już w siódmej minucie spotkania zapisał na swoim koncie asystę. Najpierw odebrał piłkę rywalowi, a następnie idealnym podaniem obsłużył Patricka Bamforda. W drugiej części spotkania Klich sam zameldował się na liście strzelców, wykorzystując niezdecydowaną interwencję obrońców i pakując piłkę do siatki strzałem tuż sprzed pola karnego. Ostatecznie jego drużyna wygrała z Blackburn 3:1.

🙌 The march continues!

— Leeds United (@LUFC) July 4, 2020

Odskoczyć na punkt West Bromwich Albion i być liderem Championship po 42. kolejkach – taki był właśnie cel Leeds przed czwartkowym starciem ze Stoke City. Zespół Mateusza Klicha w dalszym ciągu ściga się o pierwsze miejsce w rozgrywkach z ekipą Kamila Grosickiego i obie drużyny idą niemal łeb w łeb. Dlatego dla „Pawi” tak istotna była czwartkowa wygrana na Elland Road. Jeszcze przed przerwą prowadzenie gospodarzom dał niezawodny Klich, który pewnie wykorzystał rzut karny i strzelił swojego szóstego gola w tym sezonie ligowym.

NA PEWNIAKA! 💪💪💪

. @Cli5hy 🇵🇱 z szóstym trafieniem na koncie w tym sezonie Sky Bet Championship! 👌 Brawo! 👏 pic.twitter.com/5XQmwz2A4P

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) July 9, 2020

Na początku drugiej odsłony wynik podwyższył Portugalczyk Helder Costa. Ekipie Leeds grało się łatwiej i długo utrzymywała się przy piłce, lecz nie zamierzała się cofnąć. W 57. minucie do siatki trafił obrońca Liam Cooper, wykorzystując dogranie Pablo Hernandeza. Kilka chwil później z bramki mógł się z kolei cieszyć 35-letni Hiszpan. Gospodarzom wciąż jednak było mało i dominowali. W doliczonym czasie gry wynik spotkania na 5:0 ustalił Patrick Bamford, który w trwającej kampanii Championship ma już na koncie 16 goli.

Klich, dla którego był to 42. występ ligowy w tym sezonie, przebywał na boisku do 78. minuty, gdy zmienił go Ezgjan Alioski. Dla reprezentanta Polski z pewnością chwila odpoczynku dobrze zrobi, zwłaszcza przed jakże ważną końcówką kampanii. Nikt nie ma wątpliwości, jak istotną postacią dla zespołu Marcelo Bielsy jest „Clichy”, który dzieli i rządzi w środku pola, a także strzelił sześć goli i zaliczył pięć asyst. Polak nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa. Leeds także. Ostatnie mecze z pewnością będą ekscytujące.