Aktualności
Aubameyang dogonił „Lewego”! Piszczek oglądał popisy z ławki
Borussia już po pierwszej połowie prowadziła 3:0. Festiwal strzelecki rozpoczął w 18. minucie niezawodny w tym sezonie Pierre-Emerick Aubameyang. Potem dwukrotnie do siatki gości trafił Marc Reus. Tuż po przerwie kontaktową bramkę zdobył Raul Bobadilla, ale… tylko zwiększyła ona przewagę BVB. Podopieczni Tuchela zaczęli grać z jeszcze większym rozmachem, udowadniającym wszystkim, że są zdecydowanie lepsi i chcą grać o jak najwyższe cele. Wielkie zagrożenie pod bramką Augsburga stwarzał zwłaszcza Aubameyang, który w przeciągu pięciu ostatnich minut meczu trafił do siatki jeszcze dwukrotnie, kompletując hat-tricka.
Gabończyk w szalonym pojedynku dogonił w klasyfikacji najskuteczniejszych goleadorów Roberta Lewandowskiego, który w sobotę „tylko” raz pokonał bramkarza FC Koeln. Obaj panie mają już na koncie po 13 goli i w tym sezonie szykują się nam wielkie emocje w starciu o strzelecką koronę.
Popisy Borussii z ławki rezerwowych oglądał Łukasz Piszczek. Wydawało się, że po bardzo udanych październikowych meczach w barwach reprezentacji Polski nasz obrońca w końcu dostanie szansę gry. Na występ musi jednak poczekać. Obecnie Tuchel wyżej ceni umiejętności Matthiasa Gintera.