Świetnie spisali się w niedzielę dwaj podstawowi piłkarze reprezentacji Polski: Karol Linetty i Jakub Błaszczykowski. Obaj przyczynili się do korzystnych wyników swoich drużyn, Sampdorii Genua i Wolfsburga.

Długo sobotni mecz Bayernu Monachium nie układał się pod napastnika reprezentacji Polski, musiał Robert Lewandowski naczekać się na swoją okazję, ale gdy już się udało, to 29-latek nie zawiódł. W wysoko wygranym spotkaniu z Freiburgiem (5:0) strzelił swojego 160. gola w Bundeslidze.

Łukasz Teodorczyk w znakomitym stylu wrócił do rozgrywek ligowych po zakończeniu kwalifikacji mistrzostw świata. Reprezentant Polski wpisał się na listę strzelców w starciu z KV Mechelen, a jego RSC Anderlecht wygrał na wyjeździe 4:3.

Do bardzo ciekawej potyczki dojdzie w sobotni wieczór w Rzymie. W stolicy Włoch AS Roma podejmie SSC Napoli. I o ile szanse występu Łukasza Skorupskiego są bardzo niewielkie, o tyle Piotr Zieliński zapewne otrzyma szansę występu i zdobycia kolejnej bramki w tym sezonie.

Wywalczenie przez Polaków pierwszego miejsca w grupie E europejskich eliminacji Mistrzostw Świata w Rosji oznacza, że nasza reprezentacja po raz ósmy znalazła się w gronie najlepszych zespołów na świecie. Biało-Czerwoni nie ustrzegli się błędów, ale jednocześnie zdołali poprawić kilka osiągnięć drużynowych i indywidualnych. Zapraszamy na eliminacyjny alfabet naszej reprezentacji.

O tym, w jakich nietypowych okolicznościach dowiedział się o braku spodziewanego powołania na Mistrzostwa Świata w Niemczech, o swojej roli w sztabie Franciszka Smudy podczas UEFA Euro 2012 oraz o pewnym Białorusinie, który był najlepszym piłkarzem, przeciwko któremu grał w kadrze opowiada w cyklu „Biało-Czerwoni Sprzed Lat” Tomasz Frankowski, strzelec 10 goli dla reprezentacji Polski, bohater eliminacji do mundialu w Niemczech w 2006 roku.