– Na zgrupowaniu czuję się bardzo dobrze. Koledzy przyjęli mnie jak zawsze, z otwartymi ramionami. Czekałem na ten przyjazd, a co do mojego ostatniego meczu w naszej kadrze, chciałbym, byśmy zagrali na poziomie, który usatysfakcjonuje naszych kibiców – powiedział przed swoim pożegnalnym spotkaniem w barwach reprezentacji Polski Artur Boruc.

Rozpoczęło się ostatnie zgrupowanie kadry, w którym będzie uczestniczyć Artur Boruc. Dla wszystkich ludzi w Polsce, którzy choćby w małym stopniu interesują się futbolem jest to postać wybitna. W związku z tym, w naszym pierwszym materiale przed meczami z Urugwajem i Meksykiem będziemy mówić tylko o Arturze. Warto obejrzeć do końca, bo Piotr Zieliński i Paweł Wszołek przygotowali dla was bardzo ciekawą symulacje tego, co zdarzy się w najbliższy piątek.

Spodziewajcie się czegoś nowego, zmiany może ulec podstawa reprezentacji Polski – Adam Nawałka chce przetestować ustawienie z trójką środkowych obrońców. – Poszerzamy możliwości drużyny, a także wykorzystujemy potencjał wszystkich zawodników – zaznacza selekcjoner drużyny narodowej. Celem nadrzędnym jest sprawienie, by biało-czerwoni byli na przyszłorocznych mistrzostwach świata w Rosji zespołem jeszcze trudniejszym do rozczytania. Pierwsza możliwość testu już w meczach z Urugwajem (10.11, Warszawa) i Meksykiem (13.11, Gdańsk).

W Warszawie rozpoczęło się kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski. Tym razem wybrańcy selekcjonera Adama Nawałki rozpoczynają etap przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw świata. Zaproszenie na zgrupowanie przed meczami towarzyskimi z Urugwajem i Meksykiem otrzymało sześciu zawodników, którzy jeszcze nie dostąpili zaszczytu debiutu w kadrze narodowej.

W najnowszym programie #PoLidze Łukasz Wiśniowski i Michał Zachodny nie tylko podsumują to, co wydarzyło się w weekend z udziałem reprezentantów Polski, ale porozmawiają także o tym, czego spodziewać się w najbliższych spotkaniach biało-czerwonych z Urugwajem i Meksykiem.

Po kontuzji Łukasza Piszczka odniesionej w meczu z Czarnogórą, jego miejsce na prawej stronie zajął Bartosz Bereszyński i z pewnością nie zawiódł. Dziś piłkarz Sampdorii ma coraz pewniejszą pozycję w zespole narodowym, z którym wiąże spore nadzieje. – Mój cel jest prosty, regularna gra w reprezentacji Polski. Po to właśnie przyjeżdża się na zgrupowania – mówi przed meczami z Urugwajem i Meksykiem.