W 30. minucie meczu pomiędzy Juventusem a Borussią Piszczka ostro zaatakował wślizgiem pomocnik drużyny z Turynu Paul Pogba. Francuz powinien za to zagranie obejrzeć żółtą kartkę, ale sędzia tylko pogroził mu palcem. Polak z grymasem bólu na twarzy opuścił zaś murawę w asyście medyków BVB. – Sytuacja z Łukaszem nie wygląda dobrze – krótko ocenił na pomeczowej konferencji prasowej trener Jurgen Klopp.

Diagnoza potwierdziła przypuszczenia. Piszczek ma naderwane więzadło przednie piszczelowo-strzałkowe (przednia część więzozrostu piszczelowo-strzałkowego). Powrót do gry potrwa od 5 do 6 tygodni, co oznacza, że Łukasz nie będzie mógł wystąpić w meczu z Irlandią, 29 marca 2015 w Dublinie.

Piszczek zagrał w trzech meczach eliminacji mistrzostw Europy 2016.

Szybkiego powrotu do zdrowia, Piszczu!