Aktualności
Kadra przystemplowała transfer do Francji
– Mój dorobek w reprezentacji? 46 meczów i 12 goli! – bez zastanowienia odpowiada Jacek Ziober. – Każde gra w drużynie narodowej była dla mnie ważna. Mam jednak rzeczywiście jedne 90 minut, które wspominam wyjątkowo. Było to dokładnie 6 czerwca 1990 roku. Pamiętam, bo chwilę później podpisałem kontrakt we Francji – uśmiecha się 46-krotny reprezentant kraju.
– Mierzyliśmy się w Brukseli z Belgią. Zagrałem bardzo dobry mecz i strzeliłem kapitalnego gola po długim rajdzie i przelobowaniu tuż zza połowy belgijskiego bramkarza! Po prostu palce lizać! Zremisowaliśmy 1:1, a mój występ przystemplował transfer do Francji. Chwilę później odszedłem z ŁKS-u Łódź i podpisałem kontrakt z Montpellier HSC, którego barw broniłem przez cztery sezony. Rozegrałem blisko 100 meczów, strzeliłem 18 goli w Ligue 1, wygrałem z klubem Puchar Ligi Francuskiej. Mogę być zadowolony – kończy Jacek Ziober.