Aktualności
„Lewy” kontra Kuba o finał Pucharu Niemiec. Bayern gra o podwójne zaproszenia do Berlina.
Mecze pomiędzy BVB i Bayernem to ozdoba ostatnich edycji Pucharu Niemiec. Do starć niemieckich potentatów dochodzi regularnie. W sezonie 2011/2012 oba zespoły stanęły naprzeciwko siebie w batalii finałowej. Górą wówczas byli podopieczni Jurgena Kloppa. Borussię do zwycięstwa poprowadziła polska trójką, Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Najlepiej tamto spotkanie wspomina „Lewy”, który w batalii o puchar wbił Bayernowi trzy gole. BVB cieszyła się wówczas z dubletu w postaci mistrzostwa i krajowego pucharu.
Do meczu Borussia – Bayern doszło również w kolejnej edycji DFB Pokal. W 2013 roku los skojarzył jednak faworytów na wcześniejszym etapie zmagań. Już w ćwierćfinale, tym razem na Allianz Arena w Monachium, doszło do pojedynku gigantów. Bayern zdołał wziąć srogi rewanż za kompromitację z poprzedniego finału. Po golu Arjena Robbena Bawarczycy wygrali 1:0 a następnie triumfowali w całych rozgrywkach, w ostatecznej rozgrywce pokonując VfB Stuttgart.
W sezonie 2013/2014 trofeum za Puchar Niemiec również wpadło w ręce Bayernu Monachium. W meczu finałowym podopieczni Pepa Guardioli mierzyli się ponownie z Borussią Dortmund. Podstawowe 90 minut nie przyniosło żadnej z ekip zdobyczy bramkowej, dlatego arbiter Florian Meyer zarządził dogrywkę. Dodatkowe pół godziny okazało się zabójczym popisem Bayernu. Obrońcy tytułu trafili dwukrotnie za sprawą Arjena Robbena i Thomasa Muellera.
Borussią po raz kolejny w odstępie niespełna miesiąca będzie rywalizować z Bayernem Monachium. W świąteczną sobotę rozegrany został ostatni szlagier Bundesligi, w którym gospodarze przegrali na Signal Iduna Park 0:1. Zwycięską bramkę dla Bayernu zdobył Robert Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski zaliczył świetne zawody. Przesądził o losach trzech punktów i zebrał ogromną ilość pochwał. 67 minut w tamtym spotkaniu rozegrał drugi z Polaków Jakub Błaszczykowski.
Dla Borussii rywalizacja z Bayernem będzie szansą by spróbować wycisnąć coś z tego sezonu. Klub z Zagłębia Ruhry pożegnał się już z Ligą Mistrzów a w Bundeslidze zajmuje dopiero ósme miejsce, z szansami na zajęcie lokaty gwarantującej grę jedynie w Lidze Europy. Wygranie Pucharu Niemiec nieco osłodziłoby kibicom BVB te rozczarowujące rozgrywki. Monachijczycy zaś celują w potrójną koronę i liczą, że zdołają wyrwać rywalom podwójne zaproszenia na Stadiom Olimpijski w Berlinie. Ten obiekt będzie bowiem areną zmagań, nie tylko w Pucharze Niemiec, ale również w wielkim finale Ligi Mistrzów, o który Bayern powalczy z FC Barcelona.
Dzisiejszy mecz będzie osiemnastym niemieckim klasykiem, w którym wystąpi Robert Lewandowski, czwartym który rozegra w koszulce drużyny z Allianz Arena. Dotychczas w meczach BVB-Bayern Polak zdobył siedem bramek. Dla Kuby Błaszczykowskiego to może być rywalizacja numer 19 z drużyną z Monachium. Dotychczas w potyczkach z Bawarczykami polski skrzydłowy zdobył jedną bramkę. W sezonie 2008/2009 trafił w zremisowanym 1:1 spotkaniu ligowym.
Piotr Dumanowski
TAGI: Puchar Niemiec, Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski, Bayern, Borussia,