Liczymy na końcowe zwycięstwo, ale łatwo nie będzie. Z każdym spotkaniem poprzeczka będzie zawieszona coraz wyżej – mówi selekcjoner reprezentacji Polski w futsalu Andrea Bucciol przed Turniejem Czterech Narodów, który już jutro rusza w Zielonej Górze.
W pierwszym spotkaniu Turnieju Czterech Narodów w futsalu, który dzisiaj rozpoczął się w Zielonej Górze, reprezentacja Polski wygrała z Walią 8:1 (3:1). W drugim dzisiejszym meczu Mołdawia pokonała Norwegię 5:3.
Nie bez problemów, ale jednak reprezentacja Polski w futsalu odniosła drugie zwycięstwo podczas towarzyskiego turnieju w Zielonej Górze. Dzisiaj podopieczni Andrei Bucciola wygrali z Norwegią 3:2 (2:0).
Jutro kadra Polski w futsalu zmierzy się z Mołdawią w pojedynku, którego stawką będzie zwycięstwo w Turnieju Czterech Narodów. Osobą, która łączy obie reprezentacje, jest Nicolae Neagu.
Nie ma mowy o żadnym remisie, zagramy o pełną pulę. Wierzę, że w niezłym stylu wygramy cały turniej – zapowiada przed dzisiejszym meczem kończącym futsalowy Turniej Czterech Narodów Michał Kubik. Mecz Polska - Mołdawia o godzinie 19.
Na zakończenie Turnieju Czterech Narodów reprezentacja Polski w futsalu pokonała Mołdawię 5:2 (3:0) i z kompletem zwycięstw wygrała cały turniej! Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył kapitan reprezentacji Artur Popławski (na zdjęciu).
Strasznie się cieszę, bo już dobre kilka lat reprezentacja Polski w futsalu nie potrafiła wygrać żadnego turnieju. Czeka nas jednak jeszcze dużo pracy – komentuje wyniki zielonogórskiego turnieju Kazimierz Greń, przewodniczący Komisji Futsalu i Piłki Plażowej PZPN.
