Aktualności
Boruc cementuje kolejny pomnik. Czekają…125 lat! Awansują dziś z Polakiem w bramce?
To spotkanie zakończy przedostatnią, 45. kolejkę zmagań na zapleczu Premier League. Przed pierwszym gwizdkiem zespół Polaka zajmuje drugie miejsce w tabeli, które gwarantuje bezpośredni awans. Bournemouth traci cztery punkty do lidera z Watfordu, który w sobotę zrobił swoje pokonując Brighton & Hove 2:0. Na szczęście dla Boruca i spółki zawiedli pozostali faworyci. Middlesbrough przegrało po szalonym meczu 3:4 z Fulham a Norwich City zremisowało 1:1 z Rotherham United. Takie rezultaty sprawiają, że zwycięstwo nad Boltonem praktycznie zapewnia ekipie z południa Anglii awans do Premier League. Przed rozpoczęciem meczu na The Goldsands Stadium podopieczni Eddiego Howe’a mają 84 punkty. Jeśli zwyciężą, to na kolejkę przed końcem, będą wyprzedzać trzecie Middlesbrough o trzy punkty. W przypadku takiej samej liczby „oczek” o miejscu w tabeli decyduje bilans bramkowy a ten, aż o szesnaście trafień, przemawia na korzyść drużyny Polaka. Jest to różnica, której nie sposób zniwelować w ostatniej kolejce.
Boruc meczem z Boltonem może nie tylko przejść do historii AFC Bournemouth, ale również wyrównać swój rekord w liczbie czystych kont zachowanych w jednym sezonie. Dotychczas, w trwających rozgrywkach, nie dał się pokonać w czternastu spotkaniach. Brakuje mu tylko meczu na zero z tyłu, by dobić do piętnastu i nawiązać do okresu, który spędził w Celtiku Glasgow.
Początek spotkania na The Goldsands Stadium zaplanowano na godzinę 20:45. Po meczu Bournemouth z Boltonem na ŁączyNasPiłka.pl będziecie mogli przeczytać, jak poradził sobie polski bramkarz.
Piotr Dumanowski
TAGI: Artur Boruc, AFC Bournemouth, Championship, Premier League, Bolton,