Reprezentacja młodzieżowa U-21

W sobotę o godzinie 21:00 reprezentacja Polski U-21 zmierzy się z Hiszpanią w meczu, którego stawką będzie półfinał mistrzostw Europy i awans do igrzysk olimpijskich w Tokio. – Jesteśmy pewni siebie, ale spokojni. Wiemy bowiem, że zbytnia pewność siebie może czasem zgubić. Za nami dwa mecze na dużych obrotach, zmęczenie jest duże. Tym bardziej teraz trzeba skoncentrować się jeszcze bardziej i zbierać siły na starcie z Hiszpanią, które będzie dla nas wszystkich bardzo ważne – zapewnił na konferencji prasowej w Bolonii Dawid Kownacki.

Reprezentacja młodzieżowa U-21

Reprezentacji Polski pozostał już tylko jeden mecz w fazie grupowej mistrzostw Europy i to od niej samej zależeć będzie czy wywalczy awans do fazy pucharowej młodzieżowego turnieju. Ostatnim przeciwnikiem biało-czerwonych będą silni Hiszpanie. – Jako drużyna nie mamy żadnych kompleksów i szanujemy każdego rywala. Mamy do nich respekt. O Hiszpanach wiemy wystarczająco. O wszystkim zdecyduje jeden mecz, dla nas bardzo istotny – powiedział przed meczem trener reprezentacji Polski U-21 Czesław Michniewicz.

Reprezentacja młodzieżowa U-21

Gdy kilka miesięcy temu przechodził do duńskiego Aarhus, selekcjoner reprezentacji Polski U-21 Czesław Michniewicz uznał to za krok w dorosłość. Minęło kilka miesięcy i Kamil Grabara udowadnia, że może podołać kolejnemu, dużo większemu wyzwaniu. Niedawno mówił, że po EURO wydarzy się coś ciekawego w jego karierze. W ostatnim czasie zrobił ogromny postęp i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że to wcale nie koniec.

Ekstraklasa futsal

Sezon 2019/2020 w ekstraklasie futsalu zapowiada się wyjątkowo. Ze względu na powiększenie Futsal Ekstraklasy do czternastu zespołów w gronie tym jest aż czterech beniaminków. Taka sytuacja nie miała miejsca nigdy wcześniej. I wiele wskazuje na to, że nowicjusze nie będą ograniczać się tylko do roli dostarczycieli punktów.

Reprezentacja młodzieżowa U-21

Ogrom pracy mieli biało-czerwoni w defensywie, żeby zatrzymywać rozpędzonych Włochów. Zdyscyplinowani Polacy konsekwentnie rozbijali ataki przeciwnika, a jednym z najbardziej zapracowanych zawodników był Mateusz Wieteska, który zanotował najwięcej przechwytów. – Po meczu nie byłem świadomy, że aż tyle razy interweniowałem. Cieszę się, że wykonałem swoje zadanie i pomogłem drużynie zagrać na zero z tyłu – mówi obrońca reprezentacji Polski.

Puchar Polski kobiet

– Musimy przeanalizować naszą grę i powiedzieć sobie prosto z mostu, w cztery oczy, jakie błędy popełniłyśmy – stwierdziła po przegranej 3:4 w finale Pucharu Polski z Medykiem Konin bramkarka Czarnych Sosnowiec, Anna Szymańska. W rozmowie z Łączy nas piłka opowiedziała też, co było przyczyną porażki, a także czy w kolejnym sezonie nadal będziemy mogli oglądać ją w barwach ekipy z Sosnowca.

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności