Trener Czesław Michniewicz powołał 8 zawodników z lig zagranicznych na pierwszy mecz w ramach eliminacji Mistrzostw Europy UEFA EURO U21 2019, w którym reprezentacja Polski do lat 21 zmierzy się na wyjeździe z Gruzją. Spotkanie odbędzie się 1 września o godzinie 20:00 (18:00 czasu polskiego) w Gori.

W sobotni wieczór Sampdoria Genua grała w trzeciej rundzie Pucharu Włoch, ale bez żadnego z trzech Polaków w wyjściowym składzie. O ile Karol Linetty i Bartosz Bereszyński w meczu z Foggią (Serie B) nie wystąpili, o tyle Dawid Kownacki dostał szansę debiutu i w pełni ją wykorzystał.

- Ostatnie miesiące mojej piłkarskiej przygody układały się różnie. Cieszę się jednak, że mam to za sobą i z czystą głową mogę skupić się na wyzwaniach, które czekają mnie w nowym klubie – powiedział Patryk Lipski, młodzieżowy reprezentant Polski na mistrzostwach Europy do lat 21. Były pomocnik Ruchu Chorzów podpisał czteroletni kontrakt z Lechią Gdańsk.

– Wierzy we mnie mała garstka ludzi. Wszyscy mówią mi, że idę na skazanie po to, żeby siedzieć na ławce, ale jestem gotowy by grać w Anglii i głęboko w to wierzę. Chcąc być najlepszym trzeba konkurować z najlepszymi – mówi reprezentant Polski do lat 21 Jan Bednarek. Zobaczcie wyjątkowe wideo przedstawiające historię zawodnika Southampton!

Kolejny z młodzieżowych reprezentantów Polski zmienił klub po turnieju finałowym UEFA EURO U21 Polska 2017. Tym razem kontrakt z włoskim Palermo podpisał Przemysław Szymiński, występujący dotąd w Wiśle Płock.

W niedzielę rano Radosław Murawski odbył na zgrupowaniu w Austrii swój pierwszy trening z nowym zespołem, US Palermo. Uczestnik UEFA EURO U-21 Polska 2017 przeniósł się z Piasta Gliwice do spadkowicza z Serie A, któremu ma pomóc w wywalczeniu ponownie miejsca w elicie Italii. 23-latek podpisał umowę z Palermo na trzy lata i od razu wziął się za naukę języka włoskiego. – Na razie wszystko tłumaczy mi Thiago Cionek, reprezentant Polski seniorów – opowiada Łączy nas piłka Radosław Murawski.

Czternasta drużyna poprzedniego sezonu, transfer z pomocą Grzegorza Rasiaka, 36-letni rywal do gry i dwa miesiące, o których nie tak łatwo zapomnieć. Paweł Jaroszyński spełnił marzenie i od tego sezonu będzie zawodnikiem włoskiego Chievo Werona. Przed lewym obrońcą mecze przeciwko najlepszym drużynom Serie A, a także rywalizacja w spotkaniach z innymi Polakami. – Nie traktuję Chievo jako przystanku, z pobytu w Weronie chcę wyciągnąć jak najwięcej – mówi.