Reprezentacja młodzieżowa U-17

Kiedy piszę ten tekst, na zegarku dochodzi godzina 23:00. Polacy już od kilkudziesięciu minut są w swoich pokojach, a Turcy właśnie mnie mijają, jeden za drugim, w hotelowym lobby. Roześmiani, z telefonami w rękach i słuchawkami na uszach. Ot, profesjonalizm vs. południowa sielanka.

Reprezentacja młodzieżowa U-17

Relaks. Pod tym hasłem upłynął kolejny dzień na zgrupowaniu w Patras. Najpierw lekki trening na pobliskiej plaży, a potem wycieczka do miasta i zasłużona chwila luzu. Piłkarze mieli się zrelaksować i oczyścić głowę przed niedzielnym, decydującym starciem z Turcją. Nastroje w drużynie są bojowe. – Ogramy ich, za bardzo się wożą – dało się słyszeć z ust naszych piłkarzy, siedzących w hotelowym lobby. Turkowie też podobno są pewni swego, co tylko dodaje smaku niedzielnej batalii.

Reprezentacja młodzieżowa U-17

Relaks. Pod tym hasłem upłynął kolejny dzień na zgrupowaniu w Patras. Najpierw lekki trening na pobliskiej plaży, a potem wycieczka do miasta i zasłużona chwila luzu. Piłkarze mieli się zrelaksować i oczyścić głowę przed niedzielny, decydującym starciem z Turcją. Nastroje w drużynie są bojowe.  – Ogramy ich, za bardzo się wożą – dało się słyszeć z ust naszych piłkarzy, siedzących w hotelowym lobby. Turkowie też podobni są pewni swego, co tylko dodaje smaku niedzielnej batalii.

Reprezentacja młodzieżowa U-17

„Panowie, cieszcie się tym wynikiem, bo naprawdę jest z czego! Jesteśmy narodem, który często szuka kwadratowych jaj nawet po zwycięstwach, ale dzisiaj byliście po prostu lepsi. Gratuluję! Od jutra jednak skupiamy się już tylko na meczu z Turcją” – powiedział podczas kolacji trener Robert Wójcik. I te słowa zdają się być najlepszym komentarzem do tego, co wydarzyło się w czwartek w Patras.

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności