Reprezentacja Polski kobiet po bardzo dobrym meczu zremisowała ze Szwajcarią 0:0. Przy odrobinie szczęścia biało-czerwone mogły nawet to spotkanie wygrać. – Dawno nie byłem tak dumny po meczu – powiedział trener Miłosz Stępiński.
Reprezentacja Polski kobiet wtorkowym meczem ze Szwajcarią w Mielcu przesądzi o tym, kto wygra grupę eliminacyjną i wywalczy bezpośredni awans na przyszłoroczny mundial we Francji. Biało-czerwone nie mają już na to szans, ale chcą pozytywnym akcentem zakończyć trudną kampanię kwalifikacyjną.
Kobieca reprezentacja Polski w sobotę wieczorem dotarła do Woli Chorzelowskiej pod Mielcem, gdzie będzie przygotowywać się do wtorkowego meczu ze Szwajcarią - ostatniego w ramach eliminacji do mistrzostw świata Francja 2019. Na pewno nie zagra w nim Jolanta Siwińska.
Reprezentacja Polski pokonała w Mińsku Białoruś 4:1 w przedostatnim meczu eliminacji do mistrzostw świata Francja 2019. Dla zespołu gospodarzy był to najmniejszy wymiar kary. Wielokrotnie Białorusinki ratowały słupki i poprzeczki. - Dawno nie widziałem dziewczyn tak zmobilizowanych - mówił po spotkaniu selekcjoner Miłosz Stępiński.
Reprezentacja Polski kobiet wygrała na wyjeździe z Białorusią 4:1 w meczu grupy drugiej eliminacji mistrzostw świata. Dwie bramki dla biało-czerwonych zdobyła Ewa Pajor, a po trafieniu zaliczyły Agnieszka Winczo i Ewelina Kamczyk. W ostatnim spotkaniu eliminacji podopieczne trenera Miłosza Stępińskiego zmierzą się 4 września o godzinie 17:00 ze Szwajcarią w Mielcu. Polki straciły już szanse na awans.
Kobieca reprezentacja Polski w czwartek dotarła do Mińska, gdzie w piątek zagra mecz eliminacji mistrzostw świata z Białorusią. W ostatniej chwili kadra zmniejszyła się do osiemnastu osób. Do samolotu nie wsiadły Katarzyna Daleszczyk i Dżesika Jaszek. Już wcześniej plaga urazów wymusiła trzy zmiany w powołaniach. - Szkoda, ale nigdy nie postawie wyniku ponad zdrowie zawodniczki - mówi selekcjoner Miłosz Stępiński w rozmowie z Łączy Nas Piłka.
Dagmara Grad z powodu kontuzji ścięgna Achillesa wyjeżdża ze zgrupowania reprezentacji Polski w podwarszawskim Sulejówku. To już trzecia zmiana, której musi dokonać w kadrze selekcjoner Miłosz Stępiński przed meczami eliminacji mistrzostw świata z Białorusią i Szwajcarią.
