FORTUNA Puchar Polski

Najpierw wyprowadził zespół na murawę stadionu w Częstochowie, następnie ciężką, 90-minutową pracą wywalczył awans do finału Totolotek Pucharu Polski, a na koniec wskazywał drogę Lechii Gdańsk. – Jesteśmy cały czas gotowi: nieważne, czy to Ekstraklasa, czy Puchar. Jutro jest nowy dzień, wracamy do pracy – powtarzał Flavio Paixao.

FORTUNA Puchar Polski

– Nie jestem z natury pesymistą, ale nie wybiegam w przyszłość. Skupiam się na tym, co jest tu i teraz. My po prostu gramy. Idziemy krok po kroku, odhaczamy kolejne spotkania. Bo co tu można planować? Lechia zrobi wszystko, by osiągnąć jak najwięcej – zapowiadał Piotr Stokowiec, szkoleniowiec drużyny z Gdańska, która po zwycięstwie 1:0 w Częstochowie z Rakowem zagra w finale Totolotek Pucharu Polski.

FORTUNA Puchar Polski

Był mocny początek, było kilka groźnych sytuacji, ale to koniec przygody Rakowa Częstochowa z Totolotek Pucharem Polski. Półfinałowy rywal okazał się zbyt skutecznie broniący i o tę jedną bramkę lepszy. Awans do finału na stadionie PGE Narodowym dla Lechii Gdańsk zapewnił Artur Sobiech.

FORTUNA Puchar Polski

Taras Romanczuk, który został bohaterem Jagiellonii Białystok w meczu z Miedzią Legnica, skromnie ocenił swój występ. Choć strzelił dwa gole i wprowadził „Jagę” do finału TOTOLOTEK Pucharu Polski zaznaczył, że nieważne kto strzela, liczy się tylko zwycięstwo. – Walczymy zawsze do ostatniego gwizdka. Cieszę się z dubletu, ale wielkie brawa dla całego zespołu – powiedział po meczu Taras Romanczuk.

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności