Przed meczem finałowym Fortuna Pucharu Polski, w którym Raków Częstochowa zagra z Arką Gdynia, przygotowaliśmy Wam kolejny konkurs - do wygrania są koszulki uczestników Pucharu Tysiąca Drużyn oraz albumy „Puchar Polski” wydawnictwa GiA. Co trzeba zrobić, aby zawalczyć o nagrodę? Wystarczy zmierzyć się z naszym zestawem pytań!

Jak wyglądała droga Rakowa Częstochowa i Arki Gdynia do finału Fortuna Pucharu Polski? Która runda była najtrudniejsza? Jaki przepis ma zespół Arki na grę w Pucharze Tysiąca Drużyn? Przed wielkim finałem w Lublinie rozmawialiśmy z Kamilem Piątkowskim i Andrzejem Niewulisem z Rakowa oraz Marcusem da Silvą i Kacprem Krzepiszem z Arki Gdynia.

– Nie patrzę na to, ile zdobycie tego trofeum będzie oznaczało dla mnie, ale na to, jakie ma to znaczenie dla klubu, czyli zawodników i kibiców – mówi Dariusz Marzec, szkoleniowiec Arki Gdynia.

– Rola faworyta nie jest łatwa, bo to Arka Gdynia nie będzie miała nic do stracenia. Jednak my się do niej przyzwyczailiśmy, występujemy w niej w lidze od dłuższego czasu. Musimy ją dźwignąć – mówi Marek Papszun, szkoleniowiec Rakowa Częstochowa.

Z pozoru rywalizacja wiodącego zespołu z PKO Ekstraklasy z drużyną z ligi niższej jednoznacznie wskazuje faworyta. Jednak historia z ostatnich lat, a także rosnąca forma Arki Gdynia sugeruje, że Raków Częstochowa w finale Fortuna Pucharu Polski nie będzie mieć łatwej przeprawy.

Kadry obu drużyn i ich droga do finału Fortuna Pucharu Polski, rozmowy z trenerami Rakowa Częstochowa oraz Arki Gdynia, przedstawienie kluczowych zawodników, historii tych klubów w finałach, wypowiedzi ekspertów, a także nasza analiza przed decydującym meczem rozgrywek, który odbędzie się 2 maja 2021 roku w Lublinie. Podsumowujemy również całą edycję „Pucharu Tysiąca Drużyn”, który młodzieżowcami stoi. Wszystko to znajdziecie w Programie Meczowym przygotowanym specjalnie na finał Fortuna Pucharu Polski. Miłej lektury!

Andrzej Niewulis ma już na koncie Puchar Polski, ale w finale w 2010 roku nie zagrał. 11 lat później jako kapitan zespołu najpewniej wyprowadzi kolegów na spotkanie finałowe z Arką Gdynia. - Mocno wierzę, że uda nam się zdominować rywala, szybko obejmiemy prowadzenie, a potem wykorzystamy nasze doświadczenie i to my wzniesiemy trofeum. To dla nas świetny sezon, w którym chcemy zdobyć puchar i zdobyć wicemistrzostwo Polski – podkreśla stoper Rakowa Częstochowa.