Aktualności
Orlątka z Przemyśla pomagają dzieciom z Afryki
- Nasi młodzi piłkarze ponownie udowodnili, że mają ogromne serca. Na co dzień pokazują je na boisku, teraz widać to także poza nim. Cieszy nas, że potrafią dzielić się z bardziej potrzebującymi – mówi z nieskrywaną dumą prezes UKS-u, Henryk Łaskarzewski.
Wszystko zaczęło się w 2017 roku, kiedy Orlik przekazał piłki dzieciom z Ugandy. Wychowankowie klubu działającego przy szkole podstawowej prowadzonej przez misję franciszkańską w miejscowości Matugga mogli dzięki nim realizować swoje marzenia. Opiekę nad młodymi piłkarzami i piłkarkami sprawuje tam o. Adam Klag. – Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości nasze kluby zagrają razem podczas turnieju w Europie lub Afryce – zdradza Łaskarzewski.
W ubiegłym roku Przemyślanie wysłali futbolówki do innego afrykańskiego kraju, Burkina Faso. Z tej okazji pracująca w Gourcy misjonarka świecka – Małgorzata Tomaszewska – zorganizowała mecz piłkarski między lokalnymi drużynami. Nagrodą dla zwycięskiej ekipy (FC Tabyam) były piłki i szalik UKS-u. – Mimo braku odpowiedniego sprzętu sportowego dzieci doskonale się bawiły, zawzięcie walcząc o wygraną. W dniu meczu zwycięski zespół zmienił nazwę na FC Tabyam Orlik – opowiada Łaskarzewski. – Naprawdę niewiele potrzeba, aby dać mnóstwo radości dzieciom i młodzieży z tego najbiedniejszego kraju świata.
Pod koniec roku klub z Przemyśla ponownie zorganizował zbiórkę rzeczową na rzecz swoich przyjaciół z Burkina Faso. W akcję zaangażowały się również osoby spoza klubu. Udało się zebrać sporo rzeczy, głównie odzieży i sprzętu sportowego, które w najbliższym czasie zostaną wysłane do Afryki. Na tym nie koniec. Orlik regularnie wysyła także sprzęt na Ukrainę oraz wspiera inicjatywy charytatywne w kraju i zagranicą. W tym roku planowana jest też kolejna zbiórka z myślą o afrykańskich przyjaciołach.
Rafał Cepko