Rodzice za swoje dziecko i jego sukces oddaliby wszystko. Chcąc pomagać, wielokrotnie jednak osiągają skutek odwrotny do zamierzonego. Ich zaangażowanie w trening dziecka często przerasta zaangażowanie samego zainteresowanego. Korzystając z doświadczeń trenerów przyjrzymy się dzisiaj, jakie grupy rodziców możemy wyróżnić oraz w jaki sposób umiejętnie angażować ich w proces treningowy.

Piłkarskie niższe ligi i rozgrywki amatorskie to kopalnia śmiesznych, strasznych, nietypowych, zaskakujących i przede wszystkim ciekawych zdarzeń. W „Krótkiej Piłce” będziemy starali się wybierać dla Was najsmakowitsze historie, które wydarzyły się na polskich boiskach i wokół nich. Dziś zapraszamy na 49. część cyklu.

W sierpniu, gdy strzelił 5 goli w jednym meczu Centralnej Ligi Juniorów, usłyszała o nim piłkarska Polska. W lutym zadebiutował w reprezentacji kraju do lat 17 i już w swoim drugim spotkaniu zdobył dla niej bramkę. Wcześniej był na zgrupowaniu z pierwszą drużyną Lechii Gdańsk, a miesiąc temu podpisał z tym klubem swój pierwszy profesjonalny kontrakt. W cyklu „Oko na talent” przedstawiamy dzisiaj Kacpra Sezonienkę.

Jerzy Rejdych to legenda piłki nożnej w Lublinie i ewenement na skalę całej Polski. W styczniu skończył 80 lat. Kiedyś jako piłkarz i szkoleniowiec spełniał się w II i III lidze, dziś wciąż pracuje jako trener młodzieży w dwóch klubach – z chłopcami w BKS-ie i dziewczynkami w Perłach. Pasji i życiowej energii może panu Jerzemu pozazdrościć niejeden 30-latek. Poznajcie bohatera trzeciej z naszych „50 historii”.

W najbliższą sobotę (4 kwietnia) o godzinie 10:00 na naszym kanale na Facebooku przeprowadzimy dla Was kolejną, trzecią już w czasie kwarantanny, transmisję na żywo z udziałem eksperta. Po wspólnym treningu jogi i radach dotyczących diety przyszedł czas na wzmocnienie dolnych partii ciała.

Na nietypowy pomysł aktywizowania klubów, piłkarek i piłkarzy w czasie przymusowej przerwy w treningach i rozgrywkach ligowych spowodowanej pandemią koronawirusa wpadli działacze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. Właśnie rozpoczęły się zmagania w Wirtualnej Lidze ŚZPN, w której zespoły rywalizują… żonglując rolką papieru toaletowego.

Gra na orliku w swojej prostocie może przypominać znaną i niezwykle popularną przed laty grę podwórkową. Rywalizacja bez odgórnie narzuconych zasad, toczona na niewielkiej przestrzeni, wpłynie na poprawę techniki i szybkość podejmowania decyzji przez zawodników, będąc przy tym doskonałym uzupełnieniem treningów. Od tekstu o grze na małym boisku zaczynamy nasz nowy cykl, w którym swoją wiedzą dzielą się trenerzy Polskiego Związku Piłki Nożnej.