Aktualności
Sędziowie ciężko trenują w Chorwacji
Federacja03.02.2017
Program zgrupowania jest bardzo podobny do wcześniejszych wyjazdów ekipy Kolegium Sędziów PZPN do tureckiej Antalyi. Sędziowie spędzają codziennie po kilka godzin – po śniadaniu i po obiedzie – w sali wykładowej podczas zajęć prowadzonych przez instruktora FIFA Walentina Iwanowa. Były znakomity rosyjski sędzia dobrze zna naszą grupę, bo w poprzednich latach FIFA już dwukrotnie delegowała go na kursy do Antalyi.
Ważnym punktem programu jest też sędziowanie sparingów drużyn mających w okolicy swoje zgrupowania. Dla polskich sędziów przewidziano 20 meczów, głównie z udziałem ekstraklasowych klubów chorwackich, słoweńskich, węgierskich czy austriackich. Większość z tych sparingów prowadzili arbitrzy znani z Ekstraklasy, jednak sędziowska młodzież też dostała swoją szansę. Walentin Iwanow oraz przewodniczący KS PZPN Zbigniew Przesmycki obserwowali wspólnie, jak radzą sobie na boisku młodzi sędziowie grupy TopAmator: Wojciech Myć oraz Albert Różycki.
Sędziowie mają poza tym codziennie treningi w terenie, jest czas na siłownię, odnowę oraz… studiowanie Przepisów Gry. Na czwartkowy wieczór zaplanowano bowiem egzamin teoretyczny.
Z sędziowskiej czołówki w Chorwacji brakuje jedynie Szymona Marciniaka, Pawła Raczkowskiego i Krzysztofa Jakubika (na przełomie stycznia i lutego byli w Maladze, na kursie UEFA) oraz Pawła Sokolnickiego i Tomasza Listkiewicza, którzy do rundy wiosennej przygotowują się nieco innym cyklem – kilkanaście dni temu razem z Marciniakiem sędziowali mecz w Arabii Saudyjskiej.
SPRAWDŹ LISTĘ SĘDZIÓW