PRZEGLĄD SPORTOWY

„Łukasz Fabiański: Losy moje i Wojtka są pogmatwane”

– Losy pana i Wojciecha Szczęsnego cały czas się przeplatają. Raz wskakuje jeden, raz drugi. Niemal ciągły scenariusz w Arsenalu w przeszłości, a teraz w reprezentacji Polski.

– Faktycznie są pogmatwane. Od 2012 roku zmian na pozycji numer 1 trochę się narobiło, ale trzeba być na to przygotowany. W reprezentacji nie ma takiej stabilizacji jak w klubie. To inna bajka. Wszystko może się zmienić w mgnieniu oka. Jasne jest, że by reprezentować kraj, trzeba naprawdę nieźle spisywać się w klubie. Potrzeba ciągłości gry, żeby w każdej chwili móc wskoczyć między słupki i nie obniżyć jakości drużyny. Tak jak teraz ja zmieniłem Wojtka lub w 2012 musiał na boisko wejść Przemek Tytoń.

RZECZPOSPOLITA

„Kamil Grosicki: Nikt nie gra pod siebie”

– Robert jak w końcu trafi, to całą serią. To były bardzo trudne mecze: Irlandia Północna grała trzema stoperami, Niemcy mają jedną z najlepszych par środkowych obrońców na świecie, Hummelsa i Jerome’a Boatenga. Ciężko stwarzać sytuacje przeciwko takim rywalom. Ale właśnie dlatego tak wymienialiśmy się pozycjami. Przecież normalnie po mojej wrzutce akcję powinna wykańczać klasyczna dziewiątka – czyli Lewandowski. Ale właśnie na tym polega nasz plan na te mecze. Cały czas się wymieniamy pozycjami, obrońcy rywala mają kołowrotek w głowie, nie wiedzą, w którą stronę biec: czy za wycofującym się Lewandowskim, czy za wchodzącym Milikiem.

GAZETA WYBORCZA

„Polska gotowa na Ukrainę”

W takiej sytuacji Polska na wielkim turnieju w XXI wieku jeszcze nie była. Na czterech ostatnich turniejach odpadała po fazie grupowej, teraz wszystko wskazuje na to, że drużyna Adama Nawałki zagra we Francji więcej niż trzy mecze. Analitycy Goldman Sachs wyliczyli, że Polacy mają 99,8% szans na awans do 1/8 finału. (…) Wolne, które piłkarze dostali w sobotę, to część planu selekcjonera. – Monitorujemy zmęczenie piłkarzy, wiemy, kiedy zejść z obciążeniami. Dlatego tak cenny jest ten dzień, by się zregenerować – mówi Remigiusz Rzepka, trener przygotowania fizycznego kadry. Rano zawodnicy jeździli na rowerach, po południu chętni poszli na golfa. Wieczorem jedni oglądali film, inni mecz. W niedzielę wszyscy już trenowali, potem mieli zajęcia taktyczne.

SUPER EXPRESS

„Tour de La Baule”

– Sztab szkoleniowy kadry dba o to, żeby piłkarze nie odczuwali znużenia treningami. Dlatego raz na jakiś czas organizowane są wspólne wyjścia rekreacyjne. Tym razem reprezentacja wybrała się na przejażdżkę rowerową. – Cudowna wycieczka rowerowa i przerwa na kawkę. Z tego, co widziałem, wszyscy byli zadowoleni – powiedział dyrektor kadry, Tomasz Iwan.

FAKT
„Na EURO boją się Polaków”

– Polska walczy o pierwsze miejsce w grupie i jest krok od awansu do 1/8 finału. W kolejnej rundzie nikt nie chce trafić na biało-czerwonych. (…) Na razie wszyscy są pod wrażeniem gry Polaków podczas turnieju. Jesteśmy jedyną, oprócz Hiszpanów, Włochów i Niemców drużyną, która w dwóch pierwszych meczach nie straciła bramki.