Aktualności
[PRZEGLĄD PRASY] „Pokażcie znów swoją siłę!"
PRZEGLĄD SPORTOWY
„Polacy polują na rekord”
– Była drewniana, jest murowana – defensywa kadry Adama Nawałki jest solidna jak za najlepszych czasów. Nasza drużyna łamie kolejne bariery, dostarczając powody do zapisania się w historii polskiej piłki. Wygrała wreszcie pierwszy mecz dla Polski w dziejach EURO, po raz pierwszy od 30 lat skutecznie walczy o wyjście z grupy na wielkiej imprezie i pierwszy raz od 38 lat na mistrzostwach zdołała nie przegrać z RFN. A już czekają kolejne ambitne cele.
PIŁKA NOŻNA
„Trójka na szóstkę, czyli egzamin prawie zaliczony”
– Ekipa prowadzona przez Mychajło Fomenkę (jak twierdzą za naszą wschodnią granicą – we wtorek po raz ostatni) faktycznie okazała się sporym rozczarowaniem EURO 2016, ale… – Ale tak się często zdarza, że gdy jesteś niemiłosiernie krytykowany przez media, kibiców, wszystkich wokół, to ten ostatni mecz, właśnie o honor, chcesz zagrać jak najlepiej – mówi Mirosław Trzeciak. (…) – Ukraińcy są źli na siebie. Nie wyobrażam sobie, by w kraju borykającym się z rozmaitymi kłopotami, piłkarze nie chcieli dać na koniec choć trochę radości kibicom.
RZECZPOSPOLITA
„Zwieńczenie dzieła”
– Dziś o 18.00 mecz, który zadecyduje, z którego miejsca awansujemy do 1/8 finału. Wyniki poprzednich spotkań dają Adamowi Nawałce przyzwolenie na eksperymenty. Nasz awans z drugiego miejsca w grupie zagrożony jest bowiem tylko pod jednym warunkiem – Irlandia Północna musiałaby pokonać Niemców w równolegle rozgrywanym meczu. Jeśli tak się nie stanie – niezależnie od wyniku z Ukrainą – drużyna Adama Nawałki zajmie drugą pozycję w tabeli. Ma też cień szansy na pierwsze miejsce. By tak się stało, Polacy muszą wygrać z Ukrainą dwiema bramkami wyżej niż zespół Joachima Loewa z Irlandią Północną.
FAKT
„Pokażcie znów swoją siłę!”
– Reprezentacja Polski przystępuje do meczu z Ukrainą na luzie, niemal pewna awansu do 1/8 finału. To dla biało-czerwonych nowa sytuacja, bo wcześniej w wielkich turniejach trzecie spotkanie w fazie grupowej graliśmy już tylko o honor lub z nożem na gardle. Nie ma jednak mowy, że Polacy będą w Marsylii kalkulować. Awans drużyna Adama Nawałki chce podstemplować efektownym zwycięstwem znad najsłabszym zespołem w naszej grupie.
SUPER EXPRESS
„Wyszarpcie Niemcom pierwsze miejsce!”
– Wyjdziemy na boisko z nastawieniem, że jest to dla nas najważniejszy mecz w turnieju. Spekulacje, które miejsce w grupie możemy zająć, nas nie interesują. Liczy się tylko zwycięstwo nad Ukrainą – przekonuje selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka. Jednak dziś o godzinie 18 w Marsylii biało-czerwoni powalczą nie tylko o trzy punkty, ale również o zwycięstwo w grupie i teoretycznie łatwiejszego rywala w 1/8 finału.
GAZETA POLSKA
„Historia napisana w dzikim mieście”
– To będzie historyczny mecz. Polska po raz pierwszy w historii znajdzie się w II rundzie mistrzostw Europy. Kibice będą z pewnością pamiętali ten moment latami. Ich wspomnienia związane będą nie tylko z drużyną Adama Nawałki, ale także z miejscem, w którym odniesiemy ten sukces, czyli najbardziej niezwykłym miastem Francji – Marsylią.
– Po Marsylii lepiej poruszać się turystycznymi szlakami i nie zapuszczać zwłaszcza w północne dzielnice miasta. Nigdzie nie ma tylu emigrantów co tu. Największy port we Francji przyciągał jak magnes przybyszów z najróżniejszych stron, ale głównie z krajów Maghrebu. Dziś stanowią oni prawie 30 procent mieszkańców Marsylii.
GAZETA WYBORCZA
„Podróż w nieznane”
– Polscy piłkarze grają dziś z rozbitą, wyeliminowaną już z mistrzostw Ukrainą. Teoretycznie wyzwanie najłatwiejsze pod słońcem. Teoretycznie.
– Wrzało u nich w szatni już przed turniejem. Teraz odpadli jako pierwsi i stanowią mocną kandydaturę na najgorszą drużynę EURO. Trener czeka na nieuniknione ścięcie. Ale to nie oznacza, że Ukraińcy ostatni mecz oddadzą. To oznacza, że są nieprzewidywalni.