Aktualności
[PRZEGLĄD PRASY] "Chyba trochę się nas boją"
PRZEGLĄD SPORTOWY
„Turniej zaczyna się od początku”
–Teraz emocje będą większe. Nie ma marginesu na błędy, kto przegra, jedzie na wakacje – mówi Arkadiusz Milik o fazie pucharowej.
– Wczorajszą odprawą teoretyczną rozpoczęła się „operacja Szwajcaria”. W sobotę o godzinie 15:00 w Saint-Etienne Polacy zagrają z Helwetami o awans do ósemki najlepszych reprezentacji Europy. W listopadzie 2014 roku, w sparingu we Wrocławiu było 2:2. – Na podstawie tamtego spotkania nie ma sensu silić się na jakiekolwiek wnioski, oprócz jednego – na pewno będzie ciężko – uśmiechnął się Arkadiusz Milik, któr na EURO 2016 miał udział przy obu golach dla reprezentacji – jednego strzelił, a drugiego wypracował Jakubowi Błaszczykowskiemu.
RZECZPOSPOLITA
„Chyba trochę się nas boją”
– Polacy zagrają w sobotę o ćwierćfinał z drużyną, która za chwilę może się rozpaść. Co łączy Granita Xhakę, Xherdana Shaqiriego, Valona Behramiego, Admira Mehmediego i Blerima Dżemailiego? Wszyscy grają w pomocy i są potomkami albańskich imigrantów. Równie dobrze mogliby być gwiazdami przyjętej niedawno do piłkarskiej rodziny reprezentacji Kosowa. FIFA dała zielone światło do zmiany barw. Kto wie, czy w meczu z Polską Szwajcaria nie wyjdzie po raz ostatni w takim składzie.
DZIENNIK GAZETA PRAWNA
„Polacy chcą wykorzystać dar losu”
– Z największymi faworytami – Francją, Hiszpanią, Niemcami lub Włochami – możemy zagrać w finale. Sztab reprezentacji bardzo poważnie obawia się zdyscyplinowanych taktycznie Szwajcarów.
– Tego się nikt nie mógł spodziewać. O ile Szwajcaria od początku była uważana za najbardziej prawdopodobnego rywala Polaków w drugiej rundzie (mecze w grupach A i C, w których grały obydwie ekipy, nie przyniosły wielkich niespodzianek), o tyle układ drabinki turniejowej po fazie pucharowej jest więcej niż zaskakujący. Po jednej stronie znalazły się niemal wszystkie europejskie potęgi, wymieniane zgodnie także dzisiaj w gronie faworytów do końcowego zwycięstwa: Francuzi, Niemcy, Hiszpanie, Włosi i Anglicy. Oznacza to, że aby pokonywać kolejne przeszkody, będą musieli eliminować się nawzajem.
GAZETA WYBORCZA
„Kuba się doczekał”
– Na mistrzostwa reprezentacja awansowała niemal bez niego, w przejściu fazy grupowej EURO 2016 udział miał gigantyczny. A przecież jeszcze niedawno Jakub Błaszczykowski nie potrafił się w kadrze odnaleźć.
– Dziękuję, pozdrawiam – rzucił do dziennikarzy po meczu z Ukrainą 31-letni skrzydłowy. Unika rozmów z mediami, choć jest najlepszym ofensywnym piłkarzem kadry na EURO. Robert Lewandowski nie strzelił jeszcze gola i nie miał asysty. Kamila Grosickiego wyraźnie przydusiła odniesiona tuż przed turniejem kontuzja. Błaszczykowski natomiast zaliczył asystę przy golu Arkadiusza Milika w spotkaniu z Irlandią Północną, we wtorek strzelił zwycięską bramkę Ukrainie.
SUPER EXPRESS
„Gramy u siebie!”
– Dla takich kibiców aż chce się wygrywać! Fani reprezentacji Polski w poniedziałek i wtorek sprawili, że Marsylia była biało-czerwona. A na trybunach Stade Velodrome podczas meczu z Ukrainą trwała szalona polska fiesta.
FAKT
„Szwajcarzy mają duże kłopoty…”
– Szwajcarzy wygrywając z Polską mogą przejść do historii, ale atmosfera wokół tej kadry nie jest najlepsza. Od 2011 roku, gdy Szwajcaria sięgnęła po wicemistrzostwo Europy juniorów, o obecnej drużynie mówi się jako o złotym pokoleniu. Póki co drużyna jednak rozczarowuje. Nie grała dobrze w eliminacjach, a w fazie grupowej EURO nie zachwyciła.