Mecz, który najlepiej wspominam, to ostatnie spotkanie z Irlandią na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wcześniejsze występy napawały nas optymizmem, że uda się osiągnąć fantastyczny wynik i zakwalifikować się do obecnie trwającego Euro i... nie zawiedliśmy się! Wspaniała atmosfera, która łączyła nas wszystkich w wielki biało - czerwony łańcuch już na kilka godzin przed spotkaniem dawała się mocno odczuć w całym ciele. Na stadionie zajęliśmy miejsca około godziny przed spotkaniem i już wiedziałem, że tego dnia będziemy bardzo szczęśliwi. Szybko udało się stworzyć kilka sytuacji i po świetnie wykonanym rzucie rożnym Grzegorz Krychowiak rozpoczął trafianie do siatki. Euforia! Euforia niesamowita, wszyscy rzucili się sobie w ramiona. Radość była jednak bardzo krótka i zerwana szybką kontrą, po której Irlandczycy mieli rzut karny. Przyznam, że nawet nie zauważyłem kiedy to się stało... no cóż 1:1 i dalsza walka. Doping był wspaniały i gra naszych z minuty na minutę wskazywała, że damy radę. Tak też się stało! Robert Lewandowski po wspaniałek główce zdobył bramkę na 2:1 a cały stadion wpadł w szał.  Coś wspaniałego, przeżycie, którego życzę każdemu. Jeszcze długo po spotkaniu staliśmy i śpiewaliśmy na cześć naszych Orłów. Byłem na kilku spotkaniach reprezentacji.. Byłem kiedy przegrywaliśmy z Anglią i gdy wygrywaliśmy z Portugalią po świetnej grze Smolarka, ale to nic w porównaniu do tego wspaniałego wydarzenia! Wielka duma, wielka wiara i mam nadzieję, że ten sen zakończymy w wielkim finale EURO 2016.

Adriana Szczygieła prosimy o wysłanie na konkursy@pzpn.pl adres, na jaki ma zostać dostarczona przesyłka oraz numer telefonu. Naszemu zwycięzcy jeszcze raz gratulujemy!

• Regulamin konkursu_wspomnienie.pdf (209.24 kB)
  POBIERZ