O meczu z Ukrainą

– W czasie meczu mogą zdarzyć się różne sytuacje, jednak mądrze się odnaleźliśmy w spotkaniu z Ukrainą. To dobry sygnał, że potrafiliśmy dostosować się do warunków, jakie postawili nam Ukraińcy, zdobyć bramkę i wywalczyć trzy punkty.

O regeneracji przed meczem ze Szwajcarią

– Oczywiście, Szwajcarzy mają dwa dni więcej odpoczynku, ale mamy do dyspozycji wszystkie środki, abyśmy się odpowiednio zregenerowali. Już rozpoczęliśmy analizowanie przeciwnika. Graliśmy niedawno ze Szwajcarią, ale to będzie zupełnie inny mecz. Szanujemy ich bardzo, są w dobrej dyspozycji, ale musimy skupić się na sobie i zrobić swoje.

O dobrej grze w defensywie

– Kadra od eliminacji przeszła długi proces, cały czas był postęp. Pojawiały się błędy, które korygowaliśmy, Wiemy, że nie da się uniknąć wszystkich pomyłek, ale idziemy w dobrym kierunku. W drugiej połowie meczu z Ukrainą byliśmy lepiej zorganizowani. Kuba Błaszczykowski to zawodnik mający ogromne doświadczenie, bardzo pomaga w defensywie. W pierwszej części spotkania również z Bartkiem Kapustką staraliśmy się realizować założenia taktyczne i myślę, że nie wyglądało to źle.

O Adamie Nawałce i zaufaniu

– U trenera Adama Nawałki debiutowałem, on we mnie uwierzył, więc wiele mu zawdzięczam. Myślę, że najlepszym sposobem, aby podziękować wszystkim, którzy na mnie postawili, są dobre występy. Trzeba do każdego zgrupowania przygotowywać się w klubie jak najlepiej, aby nie zawieść zaufania.

O powrocie z przygodami do La Baule

– Byłem bardzo spokojny i nie odczuwałem napięcia, może to przez zmęczenie. Ważne, że wróciliśmy bezpiecznie. Powrót opóźnił się niewiele, bo tylko około półtorej godziny, ale za to dziś odespaliśmy.

O celach w EURO 2016

– W tej formule mistrzostw Europy wyjście z grupy nie było bardzo trudne. Jak się okazało, do awansu najczęściej wystarczało jedno zwycięstwo, ale my mamy wyższe cele, postawiliśmy dopiero pierwszy krok. Naszym kolejnym celem jest awans do ćwierćfinału, na tym się teraz koncentrujemy. Nie wybiegamy za daleko w przyszłość.

O boiskowej wszechstronności

– Większość spotkań grałem w środku obrony. We Włoszech gramy najczęściej trójką obrońców i wszechstronność jest potrzebna, bo mogą pojawić się różne zadania. Nie przeszkadza mi gra na żadnej pozycji, w każdej ewentualności daję z siebie wszystko, niezależnie od przeciwnika.