Tak, doskonale znamy historię naszych starć: 20 meczów, 13 zwycięstw Niemców, 6 remisów i tylko jedna wygrana reprezentacji Polski. Ale za to w ubiegłym roku, w eliminacjach EURO 2016. Zwyciężyliśmy na Stadionie Narodowym w Warszawie 2:0 i to właśnie po tym meczu zaczął nas szanować cały świat. W rewanżu co prawda przegraliśmy we Frankfurcie nad Menem 1:3, ale przez bardzo długi czas byliśmy równorzędnym rywalem dla Niemców. Gdyby Robert Lewandowski w kapitalnej sytuacji strzelił drugiego gola, kto wie, jak zakończyłoby się to spotkanie? Fantastycznym kunsztem wykazał się jednak Manuel Neuer i sparował piłkę nad poprzeczką. Niemcy odetchnęli z ulgą. Czuli, ile wysiłku, serca, zdrowia i nerwów kosztowało ich to spotkanie. Musieli na nie naprawdę zapracować, a przy tym szczęście im sprzyjało.



Historię trzeba znać, ale nie można nią żyć. Reprezentacja Polski to dziś zupełnie inna drużyna. Z selekcjonerem Adamem Nawałką, który ma wizję prowadzenia zespołu. Nic tu nie jest przypadkowe. Trener ze swoim sztabem dbają o każdy detal. Co najważniejsze – Nawałka potrafił zbudować team z piłkarzy, którzy w europejskiej piłce znaczą dziś bardzo dużo. Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka, Łukasza Piszczka, Jakuba Błaszczykowskiego, Wojciecha Szczęsnego czy Arkadiusza Milika zna i szanuje cały świat. Wielu trenerów chciałoby ich mieć w swoich drużynach. Ci piłkarze przelali swoje doświadczenie klubowe na drużynę narodową i dziś reprezentacja Polski gra ładnie dla oka i zawsze walczy o zwycięstwo. Nigdy się nie poddaje. Wszyscy są świadomi swoich umiejętności i wiedzą, po co przyjechali na mistrzostwa Europy. Nie po to, aby tylko na nich być i pozostać anonimowi, ale żeby osiągnąć sukces.



– Chcemy, aby ludzie w nas uwierzyli i znów zaczęli marzyć o tym, że reprezentacja Polski nie gra na wielkich turniejach tylko meczów o życie, ale potrafi zwyciężać z najlepszymi i zajmować wysokie miejsca. Chcemy, aby ludzie byli z nas dumni i na pewno damy z siebie wszystko – powiedział Łączy Nas Piłka Bartosz Kapustka.



– Niemcy są faworytem całego turnieju i na pewno będzie trudno ich sforsować, ale nam się już to udało. Nie poddamy się, będziemy musieli pokazać to, co mamy najlepszego. Musimy grać mądrze, nie bać się rywala i realizować swoje zadania. Niemcy mają solidną defensywę, ale każdy mur da się skruszyć. Kwestia, by zachować spokój i zimną krew – powiedział w rozmowie z UEFA Robert Lewandowski, którego nasi dzisiejsi rywale znają doskonale. Broń jest jednak obusieczna, ponieważ „Lewy” również ma rozpracowanych kolegów z Bundesligi i nie na pewno zdradzi wszystkie szczegóły naszym kadrowiczom.



„Każdy mur da się skruszyć” – to słowa klucz. Każdy wierzy, że dziś uda nam się ponownie pokonać Niemców. Adam Nawałka podkreśla, że najważniejsze w jego pracy z reprezentacją Polski było historyczne zwycięstwo z podopiecznymi Joachima Loewa na Stadionie Narodowym w Warszawie. To był przełom. Wtedy tak naprawdę uwierzyliśmy w siebie. To był „Początek”, jak zatytułowaliśmy film dokumentalny o eliminacjach. Dziś czas postawić kolejny krok. Skruszyć kolejny mur. Mamy duży komfort psychiczny, zupełnie luźne głowy po wygranej z Irlandią Północną. Dzisiaj na Stade de France w Saint-Denis możemy się zabawić. Pokazać Niemcom wszystko, co mamy najlepsze.

Paweł Drażba, Saint-Denis