Śląsk Wrocław i Legia Warszawa zagrały ze sobą po raz 81. w historii. Pierwsze spotkanie w ramach ¼ finału Pucharu Polski pozostało nierozstrzygnięte. Gdy wydawało się, że legioniści wyjadą ze stolicy Dolnego Śląska z jednobramkową zaliczką przed rewanżem, gospodarze wyrównali. Był to 21. remis w starciach byłych wojskowych klubów. Zarówno wrocławianie, jak i warszawianie kończyli mecz w dziesiątkę. Po dwie żółte kartki – a w konsekwencji czerwone – obejrzeli Tomasz Hołota (Śląsk) i Ivica Vrdoljak (Legia).
22
J. Wrąbel
5
K. Danielewicz
8
M. Machaj
2
K. Ostrowski
20
L. Droppa
30
K. Dankowski
15
M. Lačný
Śląsk Wrocław przed meczem z Legią Warszawa w ¼ finału Pucharu Polski. Stoją od lewej: Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Marco Paixão (kapitan), Tom Hateley, Mariusz Pawełek, Flávio Paixão, Mariusz Pawelec, Peter Grajciar, Róbert Pich, Dudu Paraíba.
Mamy bardzo dobry zespół, wyjątkową atmosferę w szatni i świetnego trenera. Rzucamy wyzwanie Legii na obu frontach. Wiem, że wielu fachowców typuje ją do tytułów, ale wierzę, że będziemy ją w stanie zatrzymać. Oglądaliśmy ich mecze na wideo, znamy słabe punkty i we Wrocławiu mocno zranimy rywala.
Legia Warszawa przed meczem ze Śląskiem Wrocław w ¼ finału Pucharu Polski. Stoją od lewej: Ivica Vrdoljak (kapitan), Dušan Kuciak, Michał Żyro, Łukasz Broź, Igor Lewczuk, Miroslav Radović, Michał Masłowski, Tomasz Jodłowiec, Michał Kucharczyk, Jakub Rzeźniczak, Guilherme.
Mistrzowie kraju spotkaniem we Wrocławiu rozpoczynają meczowy maraton. W ciągu 24 najbliższych dni rozegrają 8 meczów, a w przypadku awansu do 1/8 finału Ligi Europy, będą grać co trzy dni aż do 22 marca (12 razy w ciągu 38 dni).
W Śląsku debiutował Peter Grajciar. Człowiek, o którym we wrocławskich mediach zdążono napisać i powiedzieć chyba wszystko zanim wybiegł na boisko w jakimkolwiek oficjalnym meczu. Ma zastąpić sprzedanego do Lechii Gdańsk Sebastiana Milę. Nie było tajemnicy w tym, że będący po bardzo poważnej kontuzji Słowak może nie mieć baterii na 90 minut z tak wymagającym fizycznie rywalem. Trener Tadeusz Pawłowski wyszedł jednak z założenia, że skoro to potencjalny lider zespołu, od razu musi nauczyć się pływać w głębokiej wodzie.
Zespół z Wrocławia wpadł na Legię w PP po raz siódmy w historii. Spalił wszystkie dotychczasowe sześć podejść. Z taką grą nie stoi przed rewanżem przy Łazienkowskiej na całkiem straconej pozycji, ale trwającą ponad 40 lat niemoc w pucharowych meczach z Legią będzie mu już bardzo trudno przełamać.
Kapitan Śląska zapowiadał przed meczem, że jego zespół nie zamierza położyć się przed Legią i „zrani” klub ze stolicy. Nic takiego jednak nie miało miejsca. To mistrzowie Polski byli tego wieczora zespołem lepszym i mogli pokusić się o wygraną. Wrocławianie zdołali jednak „drasnąć” stołeczną drużynę poprzez strzelenie jej gola na 1:1. Dokonał tego nie kto inny, jak Marco Paixão. Portugalczyk dobrze czuł się na Dolnym Śląsku. Przetarł szlak do Wrocławia swojemu bliźniakowi – Flávio. Dwa lata spędzone w Śląsku zaowocowały 57 ligowymi występami i 27 golami. W 2015 roku Marco odszedł do Sparty Praga.
Kapitanowi nie przystoi pierwszemu opuszczać pokład. A już na pewno nie za czerwoną kartkę. Ale tak było w przypadku Chorwata (z boiska zszedł wprawdzie jako drugi zawodnik Legii, ale czerwoną kartkę obejrzał pierwszy). Dwa niepotrzebne przewinienia zakończyły się żółtymi kartkami. Osłabiona Legia musiała się bronić przed dążącym do wyrównania Śląskiem, który także grał w dziesiątkę. Gościom z Warszawy nie udało się utrzymać czystego konta. Kto wie jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby na murawie przebywał Ivica Vrdoljak.
► Tylko raz Śląsk w PP w meczach z Legią strzelił więcej niż jedną bramkę (2:6 we Wrocławiu w 1/8 finału sezonu 2000/01 – to również jedyny mecz tych drużyn, którym Śląsk stracił więcej niż 2 bramki)
► 123. mecz Śląska w PP
► 261. mecz Legii w PP
► 130. gol Legii w PP w meczach wyjazdowych
► 120. gol Legii strzelony w meczach ¼ finału PP
► Dziewiąty mecz tych drużyn w PP i pierwszy w historii remis (bilans: 1-1-7, bramki 6-17)
► 30. mecz Śląska w PP na własnym boisku ze zdobytą bramką
► 20. mecz Śląska w ¼ finału PP ze straconą bramką
► 222. mecz Legii w PP ze zdobytą bramką
► Po tym spotkaniu bilans bramkowy Legii w wyjazdowych meczach PP na szczeblu ¼ finału pozostawał idealnie równy: 33-33