W piątkowy wieczór na Stadio Artemio Franchi doszło do pojedynku reprezentantów Polski – Bartłomieja Drągowskiego z Fiorentiny oraz Bartosza Bereszyńskiego z Sampdorii Genua. Więcej szans na zwycięstwo dawano gospodarzom, którzy w dwóch pierwszych kolejkach zdobyli trzy punkty i pokazali dobry futbol. Na inaugurację Serie A pokonali 1:0 Torino, następnie stoczyli pasjonujący bój z Interem Mediolan, zakończony porażką 3:4.

Sampdoria zaś przegrała 0:3 z Juventusem Turyn oraz uległa 2:3 beniaminkowi Benevento. Tymczasem po pierwszej połowie Sampdoria prowadziła 1:0 – Drągowskiego strzałem z rzutu karnego pokonał Fabio Quagliarella.

Fiorentina w drugiej połowie wyrównała, jednak „Sampa” ponownie wyszła na prowadzenie za sprawą bramki Valerio Verre w 83. minucie. Gospodarze na tego gola nie zdołali już odpowiedzieć. 

Kolejny występ w barwach SC Heerenveen zaliczył Paweł Bochniewicz. Były zawodnik Górnika Zabrze rozegrał cały mecz na wyjeździe w remisowym pojedynku z Utrechtem (1:1). W pięciu ligowych spotkaniach swojego nowego zespołu Bochniewicz spędził na boisku maksymalny czas. To była pierwsza strata punktów ekipy „Dumy Fryzji” w obecnym sezonie.