Aktualności

[TOTOLOTEK PUCHAR POLSKI] Michał Probierz pokonał Jagiellonię. Awans Cracovii

Aktualności25.09.2019 
W 2010 roku Michał Probierz sięgnął z Jagiellonią Białystok po triumf w krajowym pucharze. Teraz jako trener Cracovii wyeliminował swój były zespół z tych rozgrywek, a kibice na stadionie przy ulicy Józefa Kałuży obejrzeli ciekawe widowisko. Jaga nie powtórzy już swojego osiągnięcia z poprzedniego sezonu, gdy dotarła do finału Totolotek Pucharu Polski. Wielką chrapkę na to ma z kolei Probierz i jego Cracovia.

W 16. minucie padł pierwszy gol na stadionie Cracovii. Wszystko zaczęło się od rzutu rożnego, który wykonywał Sergiu Hanca. Futbolówka wróciła do reprezentanta Rumunii po odbiciu jej przez zawodnika Jagiellonii i ten mógł oddać strzał. Nie popisał się Grzegorz Sandomierski, a po dobitce Filipa Piszczka musiał wyciągać futbolówkę z siatki po raz pierwszy. 9 minut później gospodarze zaskoczyli finalistę poprzedniej edycji Totolotek Puchar Polski szybką akcją. Prostopadłe podanie Tomasa Vestenicky’ego, potem zagranie Piszczka i trafienie Bojana Cecaricia. Było 2:0 dla Cracovii, ale przyjezdni nie zamierzali się poddawać. Jeszcze przed przerwą kapitalnie piętą do Juana Camary zagrał Marko Poletanović, a były zawodnik między innymi Barcelony zaskoczył źle ustawionego Lukasa Hrosso.

Zaraz po przerwie podopieczni Michała Probierza zareagowali, a przy golu Vestenicky’ego futbolówka odbiła się od Ivana Runje i Grzegorz Sandomierski był bez szans. Golkiper Jagiellonii w 68. minucie popisał się broniąc rzut karny Piszczka, ale trzeba przyznać, że uderzenie gracza „Pasów” było sygnalizowane. Interwencja Sandomierskiego sprawiła, że Jagiellonia uwierzyła w odwrócenie losów rywalizacji. W 83. minucie kapitalną okazję zmarnował Andrej Kadlec, którego precyzyjnym podaniem obsłużył Jesus Imaz. Co się odwlecze, to nie uciecze i niedługo po tym niespełna 20-letni Wojciech Błyszko pokazał klasę. Wychowanek Światowida Łobez w polu karnym zachował się jak rasowy napastnik i nie dał szans Lukasowi Hrosso.

Ekipa Ireneusza Mamrota postawiła wszystko na jedną kartę, a „Pasy” groźnie kontrowały i po jednym z wypadów Pele Van Amersfoort przypieczętował zwycięstwo Cracovii. Podopieczni Michała Probierza czekają na kolejnego przeciwnika w Totolotek Pucharze Polski, Jagiellonii pozostała już tylko liga.

Cracovia – Jagiellonia Białystok 4:2 (2:1)
Bramki:
Filip Piszczek 16, Bojan Čečarić 26, Tomáš Vestenický 51, Pelle van Amersfoort 90 – Juan Cámara 41, Wojciech Błyszko 85
Cracovia: 31. Lukáš Hroššo – 87. Diego Ferraresso, 39. Michał Helik, 85. David Jablonský, 33. Kamil Pestka – 77. Sebastian Strózik (74, 10. Pelle van Amersfoort), 8. Milan Dimun, 4. Sergiu Hanca (46, 6. Sylwester Lusiusz), 29. Bojan Čečarić, 99. Tomáš Vestenický (79, 11. Mateusz Wdowiak) – 26. Filip Piszczek.
Jagiellonia: 29. Grzegorz Sandomierski – 2. Andrej Kadlec, 17. Ivan Runje, 4. Wojciech Błyszko, 12. Guilherme – 14. Tomáš Přikryl (78, 13. Mile Savković), 99. Bartosz Kwiecień (64, 26. Martin Pospíšil), 6. Taras Romanczuk, 20. Marko Poletanović (72, 9. Patryk Klimala), 10. Juan Cámara – 11. Jesús Imaz.
Żółte kartki: Vestenický, Hanca - Přikryl, Kwiecień, Runje.
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

W 68. minucie Filip Piszczek (Cracovia) nie wykorzystał rzutu karnego (Grzegorz Sandomierski obronił).

Jaromir Kruk, Kraków

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności