Aktualności

Patryk Klimala: Powinienem zdobyć bramkę, winę biorę na siebie

Aktualności02.05.2019 
– Miałem dobrą sytuację i nie ma wymówki, powinienem zdobyć bramkę. Dostałem idealne podanie i trzeba było strzelać, a nie przyjmować piłkę. Poza tym źle opanowałem futbolówkę i dlatego nic z tego nie wyszło. Winę biorę na siebie. W końcówce zabrakło nam zaś koncentracji, co wykorzystał Artur Sobiech – powiedział tuż po finale Totolotek Pucharu Polski napastnik Jagiellonii Białystok Patryk Klimala.

– Uważam, że nie zasłużyliśmy na porażkę. Przez większość spotkania to my przeważaliśmy i nie mieliśmy z Lechią żadnych kłopotów, gdańszczanie nie stworzyli sobie żadnych groźnych sytuacji strzeleckich. Nieuznany gol Flavio Paixao był jednak dla nas ostrzeżeniem. Po chwili straciliśmy drugą bramkę i nie mieliśmy już nic do powiedzenia. Mimo że przegraliśmy, to bardzo fajnie było zagrać na PGE Narodowym, poczuć atmosferę piłkarskiego święta. Przyjechaliśmy jednak tu wygrać, nie udało się, więc nie możemy być zadowoleni – zakończył Klimala.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności