Aktualności
Majewski: Dość czasu już straciłem. Rozwiązuję kontrakt i do końca tygodnia chcę znaleźć nowy klub
Majewski grał w Nottingham Forest przez pięć poprzednich sezonów (strzelił 16 goli w 144 spotkaniach). Szybko stał się odkryciem i jednym z liderów zespołu. Kibice Forest go pokochali. Po czwartym sezonie i kolejnej zmianie szkoleniowca, pozycja Polaka zaczęła jednak słabnąć. W poprzednich rozgrywkach nie mógł liczyć na regularne występy, dlatego poszedł na wypożyczenie do Huddersfield Town. Trafił z deszczu… pod rynnę. Po pierwszej ligowej kolejce zwolniono menedżera Marka Robinsa, który mocno zabiegał o Majewskiego. 28-letni pomocnik prawdziwej szansy na The John Smith's Stadium już nie dostał i właściwie całe rozgrywki przesiedział na ławce rezerwowych bądź w domu.
– Dość czasu już zmarnowałem. Mam dość siedzenia na ławce rezerwowych. Chcę znowu grać w piłkę, to jest dla mnie najważniejsze. Miałem latem trzy oferty z klubów polskiej ekstraklasy, ale odrzuciłem jej, bo bardzo zależało mi na pozostaniu w Anglii. Zresztą, nadal zależy – opowiada nam Radosław Majewski.
28-letni pomocnik przez cały urlop w Polsce ciężko trenował. Po powrocie do Nottingham przeszedł testy medyczne. Miał jedne z najlepszych wyników w zespole, ale nie znalazł się w kadrze Forest na obóz przygotowawczy w Szwecji. – Trener Dougie Freedman ogłosił, że mogę jechać na obóz i po nim powie, czy jestem mu potrzebny. Zaznaczył jednak, że nie widzi w tym większego sensu, bo chce postawić na innych zawodników. Dziękuję mu, że od razu postawił sprawę jasno. Mogłem przecież dowiedzieć się o tym, że mam się pakować dwa dni przed początkiem sezonu i znowu miałbym problem. Podaliśmy sobie ręce. Nie chciałem nikomu zabierać miejsca w drużynie i sam powalczyć o swoją szansę gdzie indziej – opowiada 9-krotny reprezentant Polski.
Majewski obecnie rozmawia z Nottingham o warunkach rozwiązania kontraktu. – W między czasie negocjuję zaś z nowymi klubami. Jest jedna zaawansowana oferta z Championship i jedna z polskiej ekstraklasy. Z jednym klubem z Anglii zacząłem zaś właśnie rozmawiać. Chciałbym zostać na Wyspach, ale zależy mi na czasie. Dość już go straciłem. Do końca tygodnia chciałbym znaleźć nowy klub i jak najlepiej przygotować się do sezonu. Mam coś do uwodnienia. Jestem głodny gry – zakończył Majewski.
Paweł Drażba