Aktualności

Zapowiedź 21. kolejki Ekstraligi!

Aktualności30.04.2016 
Przedostatnia seria gier może być decydująca o składzie grupy mistrzowskiej i spadkowej przed zakończeniem sezonu zasadniczego Ekstraligi! Czy drużyny z Dolnego Śląska zapewnią sobie miejsce w górnej części tabeli przed ostatnią kolejką? Czy Olimpia i KKP dopiszą punkty do swoich skromnych kont? A może zajdzie zmiana na miejscu wicelidera? Odpowiedzi na wszystkie pytania przyniosą dzisiejsze mecze 21. kolejki Ekstraligi!

AZS PSW Biała Podlaska – GOSiRki Piaseczno 30 kwietnia, godz. 11.00

Dla obu drużyn jedno jest pewne – zagrają ze sobą jeszcze jeden mecz w tym sezonie w ramach walki o utrzymanie w grupie spadkowej. Bialczanki mają zaledwie punkt więcej od GOSiRek, a obie drużyny zajmują odpowiednio dziewiątą i dziesiątą lokatę w tabeli. Przewaga nad strefą spadkową wydaje się być duża (wynosi obecnie 10 i 9 punktów), ale do końca sezonu pozostało jeszcze 21 oczek do zdobycia i wszystko jest możliwe. Zwycięstwo w dzisiejszym meczu pozwoli jednej z drużyn zwiększyć przewagę nad spadkowiczami i dać komfort na końcówkę rozgrywek.

Zagłębie Lubin S.A. – AZS PWSZ Wałbrzych 30 kwietnia, godz. 11.00

Przed nami kolejne derby Dolnego Śląska i wiele wskazuje na to, że jeszcze kilka takich meczów w tym sezonie zobaczymy. Dla obu drużyn zwycięstwo w tym meczu będzie oznaczało pewne miejsce w grupie mistrzowskiej przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego, co dodaje jeszcze większego smaczku temu starciu. W obu drużynach panują obecnie zgoła odmienne nastroje – Miedziowe w pięciu ostatnich kolejkach zgromadziły tylko trzy punkty, co jest bardzo słabym wynikiem jak na wicemistrzynie kraju, natomiast akademiczki z Wałbrzycha w pięciu ostatnich spotkaniach wywalczyły siedem oczek. Po meczu pauzy do gry powróci kapitan przyjezdnych Aleksandra Bosacka, która musiała odcierpieć karę za nadmiar żółtych kartek i mecz z Olimpią Szczecin z trybun.

MKS Olimpia Szczecin – KKPK Medyk Konin 30 kwietnia, godz. 11.00

W przedostatniej kolejce Ekstraligi, znajdująca się na ostatnim miejscu w tabeli, Olimpia podejmie liderki z Konina! Skazywane na pożarcie Szczecinianki będą zdeterminowane, aby napsuć trochę krwi pewnym swego Medyczkom. Czy obrończynie mistrzostwa, które niezagrożone kroczą po trzeci tytuł z rzędu, nie zlekceważą przeciwniczek? Szczecinianki w każdym kolejnym meczu walczą o życie, a każdy punkt jest dla nich na wagę złota. Na papierze obie ekipy dzieli różnica klas i trudno wyobrazić sobie, aby dzisiaj w Szczecinie miało dojść do niespodzianki. Przypomnijmy, że w jesiennym spotkaniu Medyk rozgromił Olimpię aż 10:1…

KKP Bydgoszcz – AZS Wrocław 30 kwietnia, godz. 11.00

Z jednej strony bydgoszczanki potrzebujące punktów niemalże jak tlenu, a z drugiej wrocławianki, którym zwycięstwo zagwarantuje miejsce w górnej części tabeli i spokój na końcówkę sezonu. Na jesieni dość niespodziewanie w stolicy Dolnego Śląska obie drużyny podzieliły się punktami, remisując 2:2 po bardzo emocjonującym meczu. Jak będzie tym razem? Po meczu pauzy, spowodowanej nadmiarem żółtych kartek, do gry powrócą Karolina Ostrowska (AZS Wrocław) i Klaudia Wawer (KKP Bydgoszcz). Zdecydowanymi faworytkami są przyjezdne, które zgromadziły na swoim koncie aż 21 punktów więcej i powinny udowodnić, że strata punktów w rundzie jesiennej była jedynie wpadką.

GKS Górnik Łęczna – KKS Czarni Sosnowiec 30 kwietnia, godz. 11.30

To powinno być najciekawsze starcie 21. serii gier Ekstraligi! Jesienią Czarne pokonały Górnika na swoim stadionie po jednym z najlepszych meczów w sezonie w ich wykonaniu 4:2. Łęcznianki, choć jeszcze kilka kolejek temu mogły myśleć o dogonieniu liderek z Konina, to po dwóch ostatnich porażkach z Medykiem i AZS Wrocław, muszą uważniej spoglądać za siebie, bo Mitech punktuje i zbliża się do pozycji wiceliderek. Czarne w poprzedniej kolejce pewnie zwyciężyły w Piasecznie 3:1, a koncertowo grała reprezentantka Polski Nikol Kaletka, która znajduje się obecnie w wysokiej formie. Górniczki z kolei we Wrocławiu przegrały z miejscowym AZSem 1:2, czym niemalże przekreśliły swoje szanse na mistrzostwo kraju. Sosnowiczanki ciągle mają nadzieję, że uda się zająć miejsce w grupie mistrzowskiej, stąd będą mocno zdeterminowane, aby zgarnąć pełną pulę.

TS Mitech Żywiec – Sztorm AWFiS Gdańsk 30 kwietnia, godz. 12.00

Mitech w rundzie wiosennej przegrał tylko raz i miało to miejsce w listopadzie, w pierwszej kolejce w starciu z Medykiem Konin! Żywczanki na wiosnę odniosły cztery zwycięstwa i czterokrotnie dzieliły się punktami z rywalkami, a ich ostatnie trzy mecze dały im dziewięć punktów. Czy po tej kolejce Mitech wskoczy na pozycję wicelidera? Piłkarki z południa Śląska tracą do drugiego Górnika Łęczna zaledwie dwa punkty. Również Sztorm jest ostatnio w dobrej dyspozycji – beniaminek w trzech ostatnich kolejkach także zanotował komplet zwycięstw i traci obecnie cztery punkty do szóstego miejsca w tabeli. Jedno jest pewne – dzisiaj jedna z drużyn zakończy swoją passę. W tym meczu trenerzy nie będą mogli skorzystać z usług Olgi Sirant (Sztorm) i Katarzyny Wnuk (Mitech), które w poprzedniej kolejce obejrzały po czwartej żółtej kartce w sezonie. Obie ekipy mają o co grać, co zapowiada, że emocji na stadionie w Radziechowach nie zabraknie!

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności